Reprezentacja Polski w ramach piątej kolejki Ligi Narodów UEFA udała się do Porto, gdzie w piątek o godzinie 20:45 rozpoczęła walkę o punkty z Portugalią. Drużyna Biało-Czerwonych poleciała na teren ekipy z Półwyspu Iberyjskiego z zamiarem zrewanżowania się za porażkę w Warszawie.
Ekipa Michała Probierza przegrała w październiku na PGE Narodowym 1:3. Honorową bramką dla polskiej kadry zdobył wtedy Piotr Zieliński.
Portugalia nie namęczyła się, żeby zdobyć w stolicy Polski trzy punkty i miło wspomina tamten mecz. Miejscowi kibice nie są jednak przyjaźnie nastawieni do naszych piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO: Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne
Gdy reprezentacja Polski wybiegła na murawę na rozgrzewkę, co miało miejsce około godziny 20:00, dało się usłyszeć solidną porcję gwizdów. Fani portugalskiej kadry zapewne zdają sobie sprawę, że Polacy w Lidze Narodów marginesu błędu już nie mają, dlatego też starają się zdeprymować graczy Michała Probierza.
Spotkanie Portugalia - Polska zakończyło się żenującą porażką naszej kadry 1:5. Zespół Biało-Czerwonych wszystkie bramki stracił w fatalnej drugiej połowie.
"Miłe powitanie" reprezentacji Polski poniżej: