Borussia rozpoczyna podbój Europy, tylko jeden Polak na boisku?

Po raz pierwszy od ośmiu lat na zaistnienie w Europie nadzieje ma Borussia Dortmund. W pierwszym pojedynku IV rundy kwalifikacji BVB podejmie Karabach Agdam. Spośród tercetu Polaków na murawie Signal Iduna Park spodziewany jest tylko Jakub Błaszczykowski.

W sezonie 2002/2003 Borussia jako mistrz Niemiec dotarła do najlepszej "16" Ligi Mistrzów. Później dla utytułowanego klubu z Zagłębia Ruhry, triumfatora Champions League z 1997 roku, nadeszły chude lata, podczas których Borussen nie odnosili sukcesów nawet w rozgrywkach Bundesligi. Dopiero ostatnie wzmocnienia pozwalają zespołowi Juergena Kloppa realnie myśleć o podboju Ligi Europejskiej.

W Dortmundzie docenia się klasę Azerów. - Widziałem nagrania meczów Karabachu z Wisłą Kraków i niestety muszę przyznać, że zrobiły na mnie duże wrażenie - stwierdził Klopp. W Borussii wszystkim na awansie do fazy grupowej bardzo zależy. - Może taki klub jak Bayern nie byłby zachwycony udziałem w Lidze Europejskiej, ale dla nas to jest wielkie szczęście - ocenia opiekun zespołu.

W awizowanym składzie Niemców zabrakło Łukasza Piszczka oraz Roberta Lewandowskiego. Pierwszy z nich po dojściu do pełnej sprawności po kontuzji zasiądzie na ławce rezerwowych, a miejsce na prawej stronie defensywy zajmie Patrick Owomoyela. Lewandowski z kolei coraz wyraźniej przegrywa rywalizację o miejsce w napadzie z Lucasem Barriosem i jedyne, na co może liczyć, to kilka minut gry w końcówce pojedynku. Niezastąpiony jest natomiast Jakub Błaszczykowski, który wraz z Shinji Kagawą napędzać będzie akcje gospodarzy.

Azerowie, zachwyceni wyeliminowaniem Wisły Kraków, uważają, że nie stoją w Dortmundzie na straconej pozycji. - Wiem, że Borussia to bardzo silny zespół. Nigdy nie graliśmy przed taką ilością kibiców, ale jesteśmy dobrze przygotowani i pełni optymizmu. Nasz sukces jest bardzo ważny dla azerskiej piłki nożnej - oświadczył odważnie szkoleniowiec Karabachu Gurban Gurbanov. Warto przypomnieć, że w poprzedniej rundzie piłkarze z Agdamu zwyciężyli wicemistrza Polski w dwumeczu 4:2, a przed rokiem na tym etapie rozgrywek ulegli 1:3 holenderskiemu Twente Enschede.

Początek potyczki na Signal Iduna Park w czwartek o 21.05.

Źródło artykułu: