Mało tego, zarówno tegoroczny triumfator Ligi Mistrzów, Inter Mediolan, jak i zwycięzca pierwszej edycji Ligi Europejskiej, Atletico Madryt nie dostąpili jeszcze zaszczytu występu w spotkaniu o tą stawkę. Mecze o Superpuchar Europy organizowane są od roku 1973 i przez pierwsze 26 lat uczestniczyli w nich zwycięzcy Pucharu Europy/Ligi Mistrzów oraz Pucharu Zdobywców Pucharów. Aż do ostatniej edycji Champions League Nerazzurri dwukrotnie triumfowali w Pucharze Europy, ale przed rokiem 1973. Rojiblancos natomiast sięgnęli po PZP, ale w roku 1962.
Smak zdobycia Superpucharu Europy zna natomiast nowy szkoleniowiec Interu, Rafa Benitez. 50-letni Hiszpan poznał go w 2005 roku, kiedy z Liverpoolem pokonał CSKA Moskwa. Opiekun Atletico, Quique Flores nie może poszczycić się takim osiągnięciem, ale był górą w ostatnim bezpośrednim starciu z Benitezem. W minionym sezonie spotkali się w półfinale Ligi Europejskiej. Prowadzone przez Floresa Atletico wyeliminowało z tych rozgrywek Liverpool Beniteza. Główną postacią tego dwumeczu był Diego Forlan. Urugwajski snajper Rojiblancos zdobył dwie bramki, które w ostatecznym rozrachunku dały Atletico awans do finału pierwszej edycji Ligi Europejskiej.
Obaj panowie to w ogóle bardzo dobrzy znajomi, a oprócz tego ich trenerskie drogi mają punkty wspólne. Obaj pierwsze szkoleniowe kroki stawiali w Realu Madryt, a ważnym przystankiem w ich karierze była Valencia. Benitez z drużyną z Estadio Mestalla dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Hiszpanii oraz Puchar UEFA. Flores do Walencji trafił natomiast już w momencie, kiedy zaczęły pojawiać się tam pierwsze problemy finansowe, ale mimo tego pod jego wodzą zespół nadal był trzecią siłą La Liga.
Wspomniany Forlan w meczu o Superpuchar będzie toczył korespondencyjny pojedynek o palmę pierwszeństwa z napastnikiem Interu, Diego Milito. Urugwajczyk został uznany bowiem najlepszym graczem mistrzostw świata w RPA, a Argentyńczyk w czasie czwartkowej gali UEFA został uhonorowany nagrodą dla najlepszego zawodnika minionej edycji Ligi Mistrzów, czyli najważniejszych klubowych rozgrywek na świecie.
Co ciekawe, oba zespoły do piątkowego starcia przystąpią w składach niemal niezmienionych w porównaniu z tymi, w jakich sięgały po triumf w Lidze Mistrzów i Lidze Europejskiej. Mediolańczycy praktycznie nie dokonali żadnych znaczących wzmocnień i Benitez będzie bazował na zawodnikach, których w poprzednich latach wyselekcjonował Jose Mourinho. Hiszpanie kupili natomiast jednego z bohaterów mundialu, urugwajskiego stopera, Diego Godina. 24-latek jest jednak jedynym letnim nabytkiem, który z miejsca wskoczył do wyjściowej "11" Atletico.
***
Inter Mediolan - Atletico Madryt / pt. 27.08.2010 godz. 20:45
Przewidywane składy:
Inter Mediolan: Julio Cesar - Maicon, Lucio, Samuel, Chivu - Cambiasso, Zanetti - Eto'o, Sneijder, Pandev - Milito.
Atletico Madryt: De Gea - Ujfalusi, Dominguez, Godin, Filipe - Reyes, Assuncao, Tiago, Simao - Forlan, Aguero.
Sędzia: Massimo Busacca (Szwajcaria).