Lechia ciągle zainteresowana piłkarzami Dynama Mińsk

Michał Gałęzewski 28 Sierpnia 2010, 10:46

Konkurentem do transferu Siergieja Kislaka jest Rubin Kazań, więc są niewielkie szanse na pozyskanie tego piłkarza przez gdański klub. Większą szansę gdańszczanie mają na sprowadzenie Aleksandra Sazankowa. Jest to napastnik. - Na razie jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte. Negocjacje z Dynamem trwają. Bardziej w tej chwili interesuje nas pozyskanie napastnika. Jednak Kislak to dobry piłkarz i jego pozyskanie także negocjujemy. Myślę, że wszystko wyjaśni się w ostatniej chwili, czyli w poniedziałek lub wtorek - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy Lechii.

Na dalszy plan zeszło zakontraktowanie Islandczyka Alfreda Finnbogasona i Fina Jani Puustinena. - Bardziej interesuje nas opcja transferu Białorusinów. Nie można powiedzieć, że zrezygnowaliśmy ze Skandynawów, ale to jest w tej chwili wariant drugi. Zresztą Puustinena nie chce puścić klub. A za Finnbogasona jego klub podwyższył oczekiwania finansowe i nic nie opuścił, więc porozumienie i tak się oddaliło - przyznał Słowikowski.