Jedenastka 4. kolejki ekstraklasy według SportoweFakty.pl

Po zwycięstwie nad Lechem Poznań w jedenastce 4. kolejki ekstraklasy według portalu SportoweFakty.pl nie mogło zabraknąć piłkarzy Jagiellonii Białystok. Znaleźli się w niej również piłkarze PGE GKS-u Bełchatów, którzy po świetnym meczu wygrali w Warszawie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jedenastka 3. kolejki ekstraklasy wg SportoweFakty.pl:

Sebastian Przyrowski (Polonia Warszawa, 1): Mieliśmy dylemat, czy postawić na Przyrowskiego, czy na Grzegorza Sandomierskiego. Padło na zawodnika Polonii Warszawa. Zachował się dobrze w sytuacji sam na sam, obronił kilka strzałów, a także... rozgrywał piłkę po podaniach od swoich obrońców.

Alexis Norambuena (Jagiellonia Białystok, 1): Kolejny bardzo dobry mecz rozegrał ten zawodnik na prawej obronie. Na dodatek trafił w poprzeczkę z dystansu i zaliczył asystę przy bramce Kamila Grosickiego.

Hernani (Korona Kielce): Brazylijczyk był w spotkaniu Korony z Cracovią absolutnie nie do przejścia. Dodatkowo wygrywał większość pojedynków główkowych i sam inicjował akcje zaczepne. Hernani od lat pracuje na miano solidnego obrońcy.

Sergio Reina (KGHM Zagłębie Lubin, 1): Po raz drugi godnie zastąpił Michała Stasiaka. Twardy i nieustępliwy. Wygrywał niemal wszystkie pojedynki główkowe. Piłkarze Arki nie byli w stanie go minąć.

Dudu (Widzew Łódź, 1): Najlepszy z obrońców Widzewa. Nie dał pograć Euzebiuszowi Smolarkowi, który zbiegał do skrzydła i podłączał się pod ofensywne akcje. Sam Dudu dwukrotnie był blisko zdobycia gola.

Tomasz Wróbel (PGE GKS Bełchatów, 1): Podania tego zawodnika na głowę Marcina Żewłakowa były, potocznie mówiąc, palce lizać. Chyba pozazdrościł swojemu koledze Maciejowi Małkowskiemu trzech asyst sprzed tygodnia. Wróbel zanotował dwie asysty.

Łukaz Trałka (Polonia Warszawa, 1): Rzadko tracił piłkę i całkiem nieźle starał się dyrygować drugą linią Czarnych Koszul. Zaprezentował się z korzystnej strony.

Kamil Poźniak (PGE GKS Bełchatów, 1): To, co wyprawiał ten młody zawodnik w meczu z Legią dziwiło wszystkich. Piłkarz PGE GKS-u Bełchatów przyćmił sprowadzanych "za miliony" pomocników Legii Warszawa.

Abdou Traore (Lechia Gdańsk, 1): Zaliczył wspaniały debiut w meczu Lechii ze Śląskiem Wrocław. Popisywał się dokładnymi podaniami, wiele razy wręcz ośmieszał rywali.

Kamil Grosicki (Jagiellonia Białystok, 1): Bohater spotkania z Lechem Poznań. Wszedł z ławki rezerwowych, a zdołał asystować przy bramce Tomasza Frankowskiego, a sam popisał się pięknym strzałem głową do siatki.

Marcin Żewłakow (PGE GKS Bełchatów, 1): Rodowity warszawiak skarcił drużynę ze stolicy kraju. Dwa jego gole zapewniły drużynie z Bełchatowa cenne zwycięstwo nad Legią. Mało kto w naszej lidze potrafi tak dobrze grać głową.

Ławka rezerwowych:

Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok) - Grzegorz Bartczak (KGHM Zagłębie Lubin), Deleu (Lechia Gdańsk), Paweł Nowak (Lechia Gdańsk), Arkadiusz Woźniak (KGHM Zagłębie Lubin), Janusz Gol (PGE GKS Bełchatów), Andrzej Niedzielan (Korona Kielce).

Komentarze (0)