Po dwóch ligowych zwycięstwach z ŁKS-em Łódź i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski nastroje w drużynie się poprawiły. Nawet nieciekawa sytuacja organizacyjna i finansowa przyjmowana jest z uśmiechem na twarzy. Humor Zielonym popsuło jednak odpadnięcie z Pucharu Polski w meczu z OKS Olsztyn. - Ostatnio gramy trochę w kratkę. Wygrywaliśmy z ŁKS-em, za chwilę przegraliśmy z niżej notowanym rywalem w Pucharze Polski, a potem wygraliśmy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mam nadzieję, że podtrzymamy zwycięską passę, co pozwoli nam znaleźć się w czołówce tabeli. Chodzi nam o trzymanie się czołówki - mówi Piotr Reiss.
Najbardziej doświadczony piłkarz Zielonych znajduje się ostatnio w dobrej dyspozycji i ma na swoim koncie już trzy bramki. - Ponieważ nie jeździmy na zgrupowania, jesteśmy zespołem przygotowującym się do sezonu meczami. Wyglądamy bardzo dobrze pod względem fizycznym. Dla mnie każdy mecz działa na plus. Czuje się zdecydowanie lepiej i pewniej. Mam nadzieję, że to będzie procentowało w naszej grze ofensywnej - opowiada napastnik Warty.
W sobotę poznaniacy zmierzą się u siebie z Flotą. Reiss będzie miał kolejną okazję, aby poprawić swój dorobek bramkowy. - Flota prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze. W tej lidzie każdy może jednak wygrać z każdym - dodaje Reiss, który uważa, że jeśli Warta zagra na swoim najwyższym poziomie, to odniesie zwycięstwo.
Podobnego zdania jest Marek Czerniawski: -Jest to trudny rywal, ale do ogrania - mówi trener Zielonych. - Flota bardzo dobrze rozpoczęła rozgrywki, czego nikt się nie spodziewał. Będzie to na pewno ciężka przeprawa. Chciałbym podtrzymać passę zwycięstw, co dałoby nam komfort psychiczny przed wyjazdem do Szczecina - zakończył Czerniawski.
Początek meczu Warty z Flotą w sobotę o godzinie 14:00.