Australijczycy w piątek bezbramkowo zremisowali w Sankt Gallen ze Szwajcarią. Był to debiut w roli ich selekcjonera Niemca Holgera Osiecka. W sobotę późnym popołudniem (ok. godziny 17) zameldowali się w krakowskim hotelu Radisson Sas, leżącym w odległości zaledwie 0,5 km od Zamku Królewskiego na Wawelu.
Po godzinie 19. w rzęsiście padającym deszczu Australijczycy przeprowadzili trening na stadionie krakowskiego Hutnika. Co ciekawe, drogę przez Kraków na Suche Stawy ich autokar odbył w obstawie policyjnych radiowozów na sygnale.
W niedzielę Australijczycy będą trenować dwukrotnie na bocznym boisku Wisły, a w poniedziałek odbędzie się ich oficjalny trening na stadionie im. Henryka Reymana. Wtorkowy mecz rozpocznie się o godzinie 20:30.