- Nie jestem rozczarowany - komentował Ronaldinho brak powołania na mundial, zdając sobie sprawę ze swojej nie najwyższej formy w minionych miesiącach. Ówczesny selekcjoner Carlos Dunga nie skorzystał z jego usług i mogło się wydawać, że to definitywny koniec reprezentacyjnej kariery 30-letniego pomocnika.
- Będę pracował z kadrą do 2014 roku i w mojej opinii Ronaldinho nie jest zbyt stary, by grać dla Brazylii tym bardziej, że on sam tego chce - oświadczył Mano Menezes.
- Jego umiejętności nie mogą być kwestionowane, a w ostatnim sezonie w AC Milan prezentował się dobrze. Jeżeli powróci do dyspozycji sprzed kilku lat, na pewno go powołam - zakończył nowy trener Canarinhos, nawiązując do wspaniałej postawy Ronaldinho w barwach FC Barcelona i wywalczenia przez niego Złotej Piłki za 2005 rok.