Turcja - Belgia (grupa A, wtorek 7 września, godz. 20)
Nasz typ: 1 (kurs 1.55)
Piłkarze z Beneluksu dzielnie walczyli z Niemcami, momentami nawet przeważali. Jednak są jeszcze zbyt mało doświadczeni, żeby ogrywać tej klasy rywali. Turcja może nie jest aż tak mocna, ale zagra u siebie, więc spodziewamy się, że Belgowie będą głównie się bronić. Stawiamy więc na podopiecznych Guusa Hiddinka.
Rosja - Słowacja (grupa B, wtorek 7 września, godz. 17)
Nasz typ: 1 (kurs 1.5)
Rosjanie ograli łatwo Andorę (2:0), a Słowacja dopiero w ostatnich sekundach meczu z Macedonią zdobyła zwycięską bramkę (1:0). Goście póki co nie są w formie, którą prezentowali podczas mundialu. Świetni technicznie Rosjanie powinni to wykorzystać, tym bardziej, że grają u siebie.
Serbia - Słowenia (grupa C, wtorek 7 września, 20.30)
Nasz typ; 1 (kurs 1.55)
Jak wyżej - Słoweńcy zgubili gdzieś formę z RPA (0:1 u siebie z Irlandią Płn.), a Serbowie może nie grają oszałamiająco (ograli Wyspy Owcze 3:0), ale wykorzystają słabszą dyspozycję podopiecznych Matjaża Keka. Wiatr w żagle powinni złapać obydwaj skrzydłowi, bo zarówno Krasić, jak i Jovanović zmienili tego lata kluby na mocniejsze.
Chorwacja - Grecja (grupa F, wtorek 7 września, godz. 20.30)
Nasz typ: 1 (kurs 1.55)
Drużyna gości wypaliła się już parę lat temu. W tych eliminacjach prowadzi ją nowy selekcjoner - Portugalczyk Fernando Santos, który od trzech lat trenował grecki PAOK Saloniki. Nowa miotła, ale futbol w Grecji przeżywa kryzys tak jak cała gospodarka i efekt tego mieliśmy już w pierwszym meczu – 1:1 z Gruzją. Chorwacji rozbili Łotyszy na wyjeździe 3:0, a brylowali będący w dobrej formie na starcie sezonu Olić i Petrić. Ta dwójka plus wracający do kadry Eduardo powinna ogrywać bez problemów słabą defensywę drużyny spod Akropolu.
Gruzja - Izrael (grupa F, wtorek 7 września, godz. 19)
Nasz typ: 1X (kurs 1.55)
Gruzini świetnie zagrali pierwszy mecz i do 72 minuty prowadzili z Grekami na ich terenie. W końcu zremisowali, ale dobre wrażenie pozostało i stąd nasz typ. Izrael to zespół jednego zawodnika - Benayouna. Jeśli jego uda się wykluczyć to wynik powinien być zadowalający. A piłkarz Chelsea nie jest wielką gwiazdą i można go zastopować.
Bułgaria - Czarnogóra (grupa G, wtorek 7 września, godz. 19.30)
Nasz typ: X2 (kurs 2)
Idziemy za ciosem. Tak, jak zapowiadaliśmy Czarnogórcy wygrali mecz z Walią i liczymy na ich kolejne sukcesy. Przed meczem z Anglią bułgarskie gazety pisały, że jeśli uda się urwać choć punkt to będzie to cud. Teraz nie trzeba odwoływać się do boskiej pomocy, ale wynik tamtego meczu pokazał, że Bułgaria jest w słabej formie i brakuje jej mocy w ataku. Nic dziwnego, skoro z występów zrezygnował Berbatow. Natomiast w zespole gości jest prawie nieomylny w reprezentacyjnym trykocie Vucinić. Liczymy, że znów trafi.
Wszystkie kursy dostępne są na bwin. Zarejestruj się i zgarnij bonus!