WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Euro 2024
  4. Reprezentacja Polski
  5. Co czeka kibiców i piłkarzy w Krakowie? (foto)

Co czeka kibiców i piłkarzy w Krakowie? (foto)

Po niespełna 30 miesiącach przerwy reprezentacja Polski znów zagra w Krakowie. Mecz z Australią będzie pierwszym rozegranym na stadionie im. Henryka Reymana po remoncie. Remoncie jednak jeszcze nie skończonym... Dzień przed meczem wybraliśmy się z aparatem w okolice i na sam stadion przy u. Reymonta 22.
Maciej Kmita
Maciej Kmita
W poniedziałek do późnych godzin wieczornych trwały prace wykończeniowe na stadionie. Trzeba przyznać, że na przestrzeni ostatniego tygodnia obszar wokół obiektu przeszedł prawdziwą metamorfozę i we wtorek gości przywita...
nowym ogrodzeniem...
...wypucowanymi krzesełkami...
...ale jak widać na załączonym obrazku, nie wszystkie ekipy uwijały się w pocie czoła
Głód międzynarodowego futbolu w Krakowie jest tak duży, że organizatorzy spodziewają się kompletu publiczności, czyli ok. 18 tys. widzów. Niech nikogo nie zdziwi fakt, że na stadionie przy ul. Reymonta 22 gotowe do użytku stoją już trzy trybuny. Kibice zasiądą tylko na dwóch z nich - wschodniej i południowej. Północna natomiast, mimo że stoi dumnie od trzech lat, nie może być użytkowana, ponieważ do tej pory nie wykonano wymaganych dojść do niej... Organizatorzy jednocześnie apelują, by na mecz przyjeżdżać środkami komunikacji miejskiej (w tym wypadku tramwajami), bowiem pod obiektem brakuje miejsc parkingowych. Jedyny "parking" dla kibiców ciągnie się wzdłuż jedynej ulicy prowadzącej bezpośrednio pod stadion.
Jedyny "parking" w okolicach stadionu im. Henryka Reymana
Do poniedziałku istniały poważne obawy o to, czy zadziała system identyfikacji biletów. Dzień przed meczem przeprowadzono próby, które zakończyły się pozytywnie. Jednak jeśli coś "nie wypali", gospodarze są przygotowani na tradycyjne wpuszczanie widzów, ręcznie targając bilety. Kibice na obiekt dostaną się 17 podwójnymi kołowrotkami na trybunę wschodnią oraz 20 pojedynczymi na trybunę południową.
System identyfikacji kibiców ma nie zawieść. Kibic o mniej standardowych gabarytach może mieć jednak problem z przeciśnięciem się przez kołowrotki...
Jeśli już kibic zaparkuje/przyjedzie tramwajem/dojdzie pieszo i wejdzie na swój sektor, będzie musiał być przygotowany na to, że w czasie meczu będzie trzeba obejść się bez tradycyjnej kiełbaski lub innej ciepłej strawy. Straż Pożarna nie zgodziła się jeszcze na przygotowywanie gorących posiłków, ponieważ na stadionie nie ma stałych punktów gastronomicznych. Inne nieudogodnienia? W konstrukcji dachów trybuny wschodniej i zachodniej jest miejsce na telebimy, ale tych na razie brak. Miasta ze względu na wciąż rosnące koszty budowy stadionu nie było na razie stać na ich zakup. Na razie za tablicę wyników posłuży ta ze starego stadionu, na której widniały napisy "Wisła" i "Goście". Przy okazji meczu reprezentacyjnego brawurowo zostaną zalepione nazwami państw.
Tu w bliżej nieokreślonym czasie powinien pojawić się telebim...
Jednak nie tylko kibice mogą być zaskoczeni organizacją spotkania w Krakowie. Gospodarze zadbali również o niespodzianki dla piłkarzy i dziennikarzy... O ile reprezentacja Australii będzie przebierać się w komfortowych warunkach, bowiem została jej udostępniona szatnia, z której na co dzień korzysta pierwsza drużyna Wisły, to kadrowicze Franciszka Smudy ostatnie chwile przed rozpoczęciem spotkania spędzą... w kontenerach. - Nieważne gdzie się będziemy przebierać, ważne, żebyśmy wyszli i walczyli na boisku - próbuje łagodzić sytuację Ireneusz Jeleń.
Nie bez kozery mówi się, że stadion przypomina plac budowy...
...ale okazuje się, że to nie jest kontener budowlańców, a barak reprezentacji Polski
W czasie niedzielnych zajęć reprezentacji Polski dopiero w ostatniej chwili przypomniano sobie, że na stadionie brakuje ławek rezerwowych, więc przytargano takowe z treningowego boiska Wisły. Na specjalną uwagę zasługuje asfaltowa droga wokół murawy, która nie zostanie przykryta inną nawierzchnią. Drogę z pawilonu medialnego na boisko piłkarze przebędą właśnie po tym "torze gokartowym" - jak pieszczotliwie pod Wawelem zwana jest jedyna droga funkcyjna wokół boiska. Dziennikarze natomiast - jak czytamy w informacji od PZPN - 15 minut przed meczem z pawilonu medialnego zostaną przeprowadzeni przez murawę na "miejsca prasowe" (bez pulpitów, bez łącza internetowego), a w przerwie spotkania nie będą mogli wrócić do pawilonu medialnego, do którego zostaną zaprowadzeni dopiero po końcowym gwizdku.
Tędy na murawę będą wychodzić piłkarze obu drużyn
Na obu zdjęciach odmieniona ul. Reymana i fasada trybuny wschodniej
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 13
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (13)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • klecha Zgłoś komentarz
    Na te wszystkie stadiony poszła gruba kasa, a prawda jest taka, ze ich wykonanie to jedna wielka fuszerka, a wykonawców nikt nie rozliczy, bo ręka rękę myje i część pieniędzy zgubiła
    Czytaj całość
    sie pewnie jeszcze na etapie przedwykonawczym, wiec lepiej nie ruszać g... bo zacznie śmierdzieć.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • 123 Zgłoś komentarz
      Nie przesadzajcie, może tym naszym pseudo piłkarzykom na dobre wyjdzie to, że sobie za przeproszeniem d*** zmrożą w kontenerach. Bo chyba zapomnieli skąd pochodzą, sodóweczka uderzyła
      Czytaj całość
      bo grają ogony w świetnych ligach Turcji, Cypru i Grecji.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • lubfan Zgłoś komentarz
        dlatego właśnie mam daleko gdzieś polskich piłkarzy i polską piłkę w ogóle, to jest jednym słowem ŻENADA, wstyd na całą Europę, w sumie nawet nie na Europę, tylko na cały świat,
        Czytaj całość
        bo przecież gramy dziś z Kangurami.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • JoNH Zgłoś komentarz
          Na stadionie CRACOVII mecz reprezantacji powinien odbyć się!
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • tonny Zgłoś komentarz
            Jeżeli mecz musiał być w Krakowie, to nie można było zorganizować tego spotkania na stadionie Cracovii, który jest już praktycznie gotowy? Poza tym jest jeszcze stadion w Lubinie i
            Czytaj całość
            stadion Legii. PZPN to dno. Zero organizacji.
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Rafał Zgłoś komentarz
              Jeszcze ta kartka "Dressing Room" obskurnie przyklejona... Tak jak nie byłoby ich stać na porządną tabliczkę z plexi...
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • krater Zgłoś komentarz
                Luki, to tak zostanie :D
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • luki Zgłoś komentarz
                  Jakm widać z zewnątz nie zdązyli jeszcze wykończyć fasady stadionu, która nadal jest w stanie surowym, a przecież trybuna już jakiś czas stoi
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • bartek66 Zgłoś komentarz
                    Przecież to są jakieś jaja,kto na to pozwolił?Jest kilka gotowych stadionów gdzie spokojnie można grać,Kielce,Lubin,Legii,co prawda tylko trzy trybuny ale za to jakie.Sami się prosimy
                    Czytaj całość
                    aby w świecie się z nas śmiali,wyobraźcie sobie,że po powrocie do Niemiec, Boenisch pochwali się,że przed meczem reprezentacji Polski przebierał się w baraku.Dobrze,że chociaż murawa i bramki są na swoim miejscu...
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • Subspecies Zgłoś komentarz
                      Stadion po wykończeniu będzie wyglądał całkiem nieźle i reprezentacja wtedy śmiało mogłaby na nim grać towarzysko, ale rozgrywanie meczu na nim teraz jest absurdem! Nie chcę się
                      Czytaj całość
                      nawet domyślać, co decydowało o przyznaniu tych spotkań Łodzi i Krakowowi, bo szkoda nerwów... zorganizować te dwa pojedynki można by było w Kielcach, czy Lubinie. Jeśli Lubin odpada przez brak lotniska, to niech grają tylko w Kielcach. Trudno, jeśli jedynie ich stadion jest na tę chwilę na poziomie, to niech z tego korzystają, bo w przyszłości o goszczeniu reprezentacji pewnie będą mogli jedynie pomarzyć. Zresztą patrząc na frekwencję z Łodzi, to śmiało jeden mecz można byłoby zagrać choćby w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przynajmniej stadion byłby w całości zapełniony.
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • masa Zgłoś komentarz
                        jeszcze trochę pracy przed nimi, ale najważniejsze że reprezentacyjna piłka powraca do Krakowa! Kraków dawna stolica Polaków!
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • hbll Zgłoś komentarz
                          nie chodzi o to żeby ubliżać PZPN-owi, ale czy Ci ludzie mają mózgi??!! Mecz w Łodzi i pustki na stadionie - rozumiem, nie można było tego przewidzieć, ale Kraków??Stadion w połowie w
                          Czytaj całość
                          budowie?Bez parkingów?Z szatnią w kontenerze? czy już naprawdę nie ma w Polsce stadionu na którym można zagrać i się nie wstydzić? A lubin, kIelce...
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • brawo Zgłoś komentarz
                            O makabra. Toooo jest szatnia np dla Boenischa, który jest wychowany w klubach niemieckich?
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Reprezentacja Polski Mecze towarzyskie Polska Australia Piłka nożna Piłka na świecie
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Tylu piłkarzy obserwuje Probierz