Sobota w Premier League: Chelsea zaprzecza, Ancelotti i Scholes najlepsi

Carlo Ancelotti został najlepszym menedżerem Premier League w sierpniu. W kategorii piłkarzy wyróżniony został Paul Scholes z Manchesteru United. Natomiast Ancelotti przyznał jeszcze, że latem Chelsea Londyn nie dostała żadnej oferty kupna Didiera Drogby. Tymczasem trzy miesiące ma pauzować po operacji kostki Jermain Defoe. Jednak sztab medyczny Tottenhamu Hotspur jest zdania, iż piłkarz może wrócić do gry po ośmiu tygodniach przerwy.

Carlo Ancelotti: Nie było ofert dla Drogby

Niedawno prezydent Olympique Marsylii przyznał, że latem nie powiodło się pozyskanie Didiera Drogby z Chelsea Londyn. Wypowiedzią oburzył się Carlo Ancelotti, menedżer The Blues, twierdząc, iż żadna oferta nawet nie wpłynęła.

- To nieprawda. Nie złożyli żadnej oferty. Nawet nie pytali klubu, czy mogą kupić Drogbę. Jeśli przyjdą do nas w styczniu, to znają już odpowiedź - powiedział Ancelotti, dając do zrozumienia, iż snajper z Wybrzeża Kości Słoniowej nie jest na sprzedaż. Sześć lat temu właśnie z Marsylii król strzelców Premier League trafił na Stamford Bridge.

Ancelotti i Scholes najlepsi

Wybrano najlepszego menedżera i piłkarza sierpnia. Zaszczytne nagrody padły łupem Carlo Ancelottiego z Chelsea Londyn oraz Paula Scholesa z Manchesteru United. Rzecz jasna ten pierwszy został najlepszym szkoleniowcem, a drugi zawodnikiem.

Wyróżnienie dla Włocha to żadna niespodzianka, ponieważ Chelsea wygrała w sierpniu wszystkie trzy mecze, strzelając w nich 14 bramek i nie tracąc ani jednej. Dla Ancelottiego to druga tego typu nagroda w karierze.

Z kolei po raz czwarty został wybrany najlepszym piłkarzem miesiąca w lidze angielskiej.

Defoe celuje w szybszy powrót

Trzy miesiące ma pauzować po operacji kostki Jermain Defoe. Jednak sztab medyczny Tottenhamu Hotspur jest zdania, iż piłkarz może wrócić do gry po ośmiu tygodniach przerwy.

- Kilka lat temu miałem wrócić po dziesięciu tygodniach, a byłem gotowy do gry już po sześciu. Ludzie żartowali, iż mam jakąś specjalną krew i to nie jest normalne, że tak szybko wróciłem - powiedział snajper reprezentacji Anglii, który kontuzji doznał właśnie podczas spotkania Synów Albionu ze Szwajcarią.

Hleb żałuje odejścia z Arsenalu

W 2008 roku Alexander Hleb opuścił Arsenal Londyn, przenosząc się do FC Barcelony. W Dumie Katalonii grał słabo i mało. Był wypożyczany do innych zespołów. Nadal jest graczem tej drużyny i obecnie jest wypożyczony do Birmingham City.

- Mało jest zawodników, którzy powiedzieliby "nie" Barcelonie. Jednak gdybym wiedział, jak później potoczyłaby się moja kariera, to nie podjąłbym takiej decyzji. W 2009 roku wygrałem z Barceloną Ligę Mistrzów, ale nie grałem za wiele. Straciłem formę i pewność siebie - powiedział Hleb.

Babel ma czas do stycznia

Do stycznia dostał czas Ryan Babel na odbudowanie swojej formy w Liverpoolu - tak zadecydował Roy Hodgson, menedżer The Reds. Holender od momentu transferu na Anfield nie przekonał do siebie swoją grą. W Liverpoolu występuje od trzech lat.

Ten czas spędził siedząc głównie na ławce rezerwowych bądź trybunach. W Premier League zagrał jedynie 30 razy w podstawowym składzie.

Grant się nigdzie nie wybiera

Mimo trzech porażek Avram Grant nie zamierza rezygnować z posady West Ham United. Izraelczyk jest gotów cały czas wpajać piłkarzom swoją filozofię gry i jest optymistą.

W 4. kolejce Premier League Młoty zagrają z Chelsea Londyn i wiele na to wskazuje, że poniosą czwartą porażkę w sezonie. - Informacje o tym, że odchodzę nie są prawdziwe. Rozmawiałem z właścicielami i oni wiedzą, w którym miejscu jesteśmy. Ustaliliśmy, iż w pierwszym sezonie będziemy walczyć tylko o utrzymanie się w lidze - powiedział Avram Grant.

Nowa era Aston Villi

Gerard Houllier zapowiada, że wraz z jego przyjściem do Aston Villi zacznie się nowa era tego klubu. Francuz jeszcze nie podjął pracy z The Villans i zrobi to po meczu ze Stoke City.

63-latek musi najpierw rozwiązać swój kontrakt z francuską federacją, ale już nie może doczekać się pracy w lidze angielskiej. - Jestem zadowolony, dumny, zdrowy i nie mogę się już doczekać - przyznał były menedżer Liverpoolu.

Zola popełnił błędy

Były menedżer West Ham United Gianfranco Zola przyznał, że popełnił błędy będąc na Upton Park. Włoch został zwolniony z funkcji trenera, a zastąpił go Avram Grant, któremu również idzie bardzo kiepsko.

- Popełniłem sporo błędów i biorę pełną odpowiedzialność za nie - powiedział były piłkarz m.in. Chelsea Londyn. Dodał, że dzięki nim w przyszłości będzie lepszym szkoleniowcem i sporo wyniósł z pracy z Młotami.

Komentarze (0)