- Od meczu z Hiszpanią nie rozmawiałem z selekcjonerem. Nie dostałem powołania na mecze z Ukrainą i Australią, to mnie trochę niepokoi, choć przecież trwa selekcja i trener sprawdza różne warianty. Jest mi przykro, kiedy nie dostaję powołań. Chciałbym zagrać w jakimś spotkaniu, gdzie będę miał okazję pokazać swoje umiejętności. Mam nadzieję, że trener Smuda mnie nie skreślił - powiedział Kuszczak w rozmowie z Faktem.
Więcej w Fakcie.