Jedenastka 8. kolejki I ligi według SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W jedenastce kolejki pierwszej ligi znaleźli się zawodnicy z ośmiu klubów. Trzech piłkarzy w zestawieniu ma Podbeskidzie Bielsko-Biała, a dwóch Pogoń Szczecin. Większość z nominowanych zawodników stanowi o sile ofensywy w swoich ekipach.

Jakub Szmatuła (Piast Gliwice, 1*) - golkiper Piasta uratował jeden punkt swojemu zespołowi. Kilkakrotnie bronił strzały drużyny z Nowego Sącza, a dodatkowo obronił rzut karny wykonywany przez Rudolfa Urbana. Świetny mecz w wykonaniu bramkarza ekipy z Gliwic.

Jacek Broniewicz (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 1) - stoper Górali spisywał się w meczu przeciwko Flocie Świnoujście bardzo dobrze. W defensywie czyścił wszystko, co się dało. Był najmocniejszym ogniwem w defensywie Podbeskidzia.

Witold Cichy (Kolejarz Stróże, 1) - były zawodnik Odry Wodzisław dobił swój dawny zespół. Zdobył gola na 2:0, dzięki któremu jego obecna drużyna zwyciężyła były klub z ekstraklasy. Dodatkowo dobrze spisywał się w defensywie.

Daniel Ciach (GKP Gorzów Wielkopolski, 1) - młody piłkarz GKP rozegrał naprawdę dobre zawody. W pierwszej połowie jako defensywny pomocnik rozbijał ataki rywala. Po przerwie cofnięty na stopera zagrał jeszcze lepiej. Ambitny, walczący, uganiając się za napastnikami ŁKS-u uprzykrzył im życie.

Marcin Smoliński (ŁKS Łódź, 2) - były piłkarz Legii Warszawa w sobotę zapewnił swojej drużynie trzy punkty. To po jego efektownym a co najważniejsze efektywnym lobie padła jedyna bramka w meczu.

Piotr Koman (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 2) - to jego kolejny mecz w pierwszej lidze, w którym odwalał czarną robotę. Pomocnik Podbeskidzia popisał się świetną asystą przy pierwszej bramce Cieślińskiego.

Dejan Miloseski (Górnik Łęczna, 2) - macedoński pomocnik w Górniku znów był jedną z lepszych postaci w swoim zespole. Górnicy, mimo porażki z Pogonią pokazali się z bardzo dobrej strony mając optyczną przewagę na boisku. Nie potrafili jednak jej udokumentować. Miloseski raz trafił do siatki, a dodatkowo był aktywny w ofensywie, strzelał, dogrywał do partnerów.

Bartosz Ława (Pogoń Szczecin, 3) - profesor, rozdawał piłki swoim kolegom, sam strzelił bramkę, miał okazje żeby strzelić dwie bramki. Widać doświadczenie w poruszaniu się tego zawodnika, który stara się trzymać grę Portowców.

Olgierd Moskalewicz (Pogoń Szczecin, 2) - Olo im starszy tym lepszy. Napastnik Pogoni, który bardzo często gra ofensywnego pomocnika zdobył trzeciego gola dla Portowców w tym sezonie. Był bardzo aktywny w ataku, stwarzał sporo problemów obronie Górnika Łęczna.

Patryk Tuszyński (MKS Kluczbork, 2) - napastnik MKS-u znów trafił do siatki. Aktywny z przodu snajper zespołu z Opolszczyzny otworzył wynik spotkania już w 1. minucie. Był aktywny w ataku, ale brakowało mu trochę szczęścia, aby zdobyć kolejnego gola, albo niedokładnie zagrywali mu partnerzy.

Adam Cieśliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 1) - napastnik Podbeskidzia w pierwszej połowie doznał kontuzji jednak pozostał na boisku. Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, bowiem 28-letni snajper Górali zdobył dla Podbeskidzia obie bramki, które dały wygraną ekipie z Bielska-Białej. Na swoim koncie ma więc już 5 trafień.

Ławka rezerwowych: Seweryn Kiełpin (Ruch Radzionków), Michał Stachurski (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Łukasz Matuszczyk (Pogoń Szczecin), Grzegorz Goncerz (GKS Katowice), Mateusz Broź (Kolejarz Stróże), Nildo (Górnik Łęczna), Kamil Biliński (Górnik Polkowice).

Źródło artykułu: