Kibice Widzewa walczą o stadion

Sprawa nowych stadionów w Łodzi od kilku miesięcy to jeden z głównych tematów dotyczących sportu w tym regionie. Władze miasta miesiącami przeciągają podjęcie decyzji w kwestii którejkolwiek z nowych aren. Takiego traktowania nie wytrzymali kibice Widzewa, którzy w oświadczeniu wydanym na ich oficjalnej stronie zarzucili łódzkim radnym opieszałość w działaniach, a także stronniczość na korzyść ich rywala - ŁKSu.

W tym artykule dowiesz się o:

Fani klubu przy al. Piłsudskiego, zwani potocznie Czerwoną Armią, wyrazili duże niezadowolenie z powodu ostatnich ostatnich obrad Rady Miejskiej. W imieniu kibiców Widzewa chcielibyśmy wyrazić swoje zaniepokojenie stronniczym podejściem władz miasta Łodzi do kwestii budowy stadionów dwóch łódzkich klubów Widzewa i ŁKS PSS. [...] Postawa ta osiągnęła swoje apogeum w ostatnim czasie, gdy z porządku obrad Rady Miejskiej zdjęto zagadnienie przebudowy układu drogowego wokół planowanej inwestycji budowy nowego stadionu Widzewa - czytamy w oświadczeniu.

Podczas gdy wobec budowy stadionu miejskiego na al.Unii, który miejskim ma być tylko z nazwy, a w rzeczywistości służyć ma ŁKS PSS, władze miasta snują kolejne plany i składają kolejne obietnice, po drugiej stronie Łodzi uniemożliwia się prywatnemu inwestorowi budować obrazu nowoczesnego klubu, a co za tym idzie, również i miasta - napisał Zarząd Stowarzyszenia "Fanatycy Widzewa".

Kibice czerwono-biało-czerwonych domagają się przede wszystkim równego traktowania oraz przywrócenia do porządku obrad Rady Miejskiej dyskusji dotyczącej przebudowy układu drogowego wokół nowego stadionu. - Jako Stowarzyszenie reprezentujące tysiące fanów futbolu z miasta Łodzi, zaznaczamy iż zbliżające się wybory mogą boleśnie zweryfikować nieprzychylną naszemu klubowi postawę formacji politycznych obecnie sprawujących władzę - przestrzega stowarzyszenie.

Pełną treść oświadczenia znaleźć można na stronie Stowarzyszenia "Fanatycy Widzewa", które jest oficjalnym przedstawicielem kibiców klubu przy al. Piłsudskiego.

Źródło artykułu: