Fernandez nie ukrywa, że będzie to dla niego wyjątkowy pojedynek. W drużynie przeciwnej występuje wielu klasowych piłkarzy, znanych każdemu kibicowi na świecie.
- Real Madryt to największy klub na świecie. Szansa zobaczenia tak takich piłkarzy jak Cristiano Ronaldo, Gonzalo Higuain, Mesut Özil czy Angel Di Maria na Stade de l'Abbe-Deschamps będzie fantastycznym momentem w mojej karierze trenerskiej - powiedział Fernandez.
Trener zapewnia jednocześnie, że jego podopieczni nie przestraszą się rywala. Choć w lidze spisują się fatalnie (5 remisów i 2 porażki, 17. pozycja w tabeli po 7. kolejce), teraz muszą zapomnieć o rywalizacji w Ligue 1 i powalczyć o korzystny rezultat.
- W futbolu nie można się bać. Długo remisowaliśmy z Milanem i mieliśmy szansę objęcia prowadzenia, dzięki temu powinniśmy zyskać pewność siebie przed następnymi meczami w Lidze Mistrzów. Martwię się odrobinę naszymi ostatnimi rezultatami, ale nie boimy się Realu - dodał szkoleniowiec.