Typy Sport&More na Ligę Mistrzów: Rosyjski sposób na Barcę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozbudowana oferta jest naszym sprzymierzeńcem i korzystamy z niej najlepiej jak się da. Dzisiaj rozegranych zostanie osiem meczów, więc przed wami osiem typów. Macie swoje propozycje? Piszcie w komentarzach.

W tym artykule dowiesz się o:

Inter Mediolan – Werder Brema (Werder strzeli gola, kurs 1.6)

Powinien, bo obrona obrońcy trofeum nie gra jeszcze tak jakby życzył sobie Rafa Benitez. Poza tym nowa taktyka „Nerrazurich” jest bardziej ofensywna i grunt żeby trafiać częściej niż rywal. A Werder zawsze sunie do ataku…

Tottenham – Twente Enschede 1 (kurs 1.7)

Holendrzy bardzo dobrze zagrali w pierwszym spotkaniu z Interem (2:2), ale jeszcze lepiej grał zespół „Kogutów” z Werderem (2:2). Teraz zagra u siebie, a nie sądzimy, aby Twente poza domem również grało tak otwartą piłkę. To Tottenham powinien dominować - ma lepszych zawodników i pełny stadion za sobą.

Schalke – Benfica Lizbona (Schalke zdobędzie gola, kurs 1.3)

Ciężko przewidzieć kiedy Niemcy zaczną wygrywać, ale jeden gol w meczu to pestka dla duetu napastników Huntelaar-Raul. Weterani w końcu przebudzili się i w ostatnim meczu ligowym każdy trafił po razie. Teraz będziemy usatysfakcjonowani gdy gola strzeli choć jeden z nich.

Hapoel Tel Awiw – Olympique Lyon (Hapoel strzeli gola, kurs 1.45)

Lyon ma notoryczne problemy z zestawieniem defensywy i mimo zakupienia dwóch obrońców przed sezonem, formacja ta nadal szwankuje i jest najsłabsza w zespole „Les Gones”. Nie trzeba być potęgą żeby oszukać obronę Francuzów. Goście są faworytem tego meczu, ale w pewnym momencie na pewno rozluźnią szyki.

Glasgow Rangers – Bursaspor (Mniej niż 2.5 gola, kurs 1.65)

W pierwszych meczach widzieliśmy, że obie drużyny mają kłopoty z napastnikami. Rangersi nie oddali praktycznie strzału na Old Trafford (0:0), a Turcy nie istnieli w meczu z Valencią (0:4). Stąd pomysł na nasz typ. Nie oczekujemy cudów od obu zespołów.

Valencia – Manchester Utd. X2 (kurs 1.42)

„Nietoperze” zaimponowały w pierwszym meczu, ale Bursaspor to debiutant w LM, a MU to instytucja i jeden ze znaków rozpoznawczych tych elitarnych rozgrywek. Ubytki kadrowe Valencii może nie miały znaczenia na tle mistrza Turcji, ale gdy gra się przeciwko „Czerwonym diabłom” to brak nawet jednego zawodnika robi różnicę.

Rubin Kazań – FC Barcelona (Mniej niż 2.5 gola, kurs 1.8)

W poprzedniej edycji „Dumie Katalonii” nie wiodło się z mistrzem Rosji. W dwumeczu z Rubinem ugrała tylko jeden (!) punkt. Teraz też nie będzie łatwo, bo Rosjanie stają się klasowym zespołem, który gra bardzo ambitnie. Na niekorzyść Barcy działa także nieobecność Leo Messiego, który usiądzie co najwyżej na ławce rezerwowych. A bez niego Barcelona nie gromi rywali tak łatwo.

Panathinaikos Ateny – FC Kopenhaga 1 (kurs 1.85)

Po pierwszym meczu Panata musi się odbić od dna. Z Barceloną większych szans nie było, ale walka o drugą pozycję trwa. Trzeba tylko wygrywać pozostałe mecze. Duńczycy są jak najbardziej w zasięgu i można ich ograć. Ciekawym typem jest też gol Cisse (kurs 2), bo jeśli ktoś ma strzelać dla ateńczyków, to właśnie król strzelców ligi greckiej z zeszłego sezonu.

Wszystkie kursy dostępne są na bwin. Zarejestruj się i zgarnij bonus!

Źródło artykułu: