Jedna kontra i zwycięstwo - relacja z meczu Kolejarz Stróże - ŁKS Łódź

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego pokonali na wyjeździe Kolejarz Stróże 1:0. Po nudnej pierwszej połowie, na początku drugiej ŁKS przeprowadził kontrę, zakończoną bramką Romańczuka. W końcówce spotkania Kolejarz chciał wyrównać, ale nie wykorzystał liczebnej przewagi.

Pierwsza połowa rozpoczęła się tak, jak przewidywali kibice ŁKS-u, a więc od mocnego naporu tego zespołu, który był niewątpliwym faworytem pojedynku w Stróżach. Goście mieli w tym fragmencie gry kilka sytuacji, a najlepszą zmarnował w 18. minucie Jakub Kosecki. Pomocnik ŁKS-u znalazł się w sytuacji sam na sam z Marcinem Zarychtą, jednak przegrał ten pojedynek.

Po około 25 minutach, sytuacja się odwróciła. Tym razem to zawodnicy Kolejarza przejęli inicjatywę i grali bez respektu dla przeciwnika. Z ich akcji jednak niewiele wynikało i na boisku nie działo się przez długie minuty nic ciekawego. Okazję do zdobycia gola miał jedynie Robert Drąg, który strzelał z 10 metrów, ale Bogusław Wyparło wybił piłkę na rzut rożny.

Łodzianie zaatakowali ponownie po zmianie stron. Przyniosło to efekty w 52. minucie. Gospodarze wykonywali rzut rożny, piłkarze ŁKS-u przejęli piłkę, wyprowadzili szybką kontrę, a gola zdobył Bartosz Romańczuk.

Wydawało się, że po zdobyciu bramki przez faworytów, ŁKS będzie już kontrolował te zawody. Sytuację znacznie skomplikowało jednak głupie zachowanie Koseckiego. Kolejarz wykonywał rzut wolny, a pomocnik ŁKS-u za szybko wybiegł z muru, za co arbiter zupełnie słusznie ukarał go żółtą kartką, a jako, że była to już jego druga indywidualna kara w tym spotkaniu, to Kosecki musiał opuścić boisko.

Od tego momentu Kolejarz coraz śmielej atakował i za wszelką cenę chciał doprowadzić do wyrównania. Kilkakrotnie pod bramką Wyparły było bardzo niebezpiecznie, jednak obrona łodzian grała bez zastrzeżeń, zaś gospodarzom zabrakło trochę szczęścia i zimnej krwi.

Kolejarz Stróże - ŁKS Łódź 0:1 (0:0)

0:1 - Romańczuk 52'

Składy:

Kolejarz: Zarychta - Basta (20' Szymiczek, 78' Ciećko), Cichy, Stefanik, Drąg (69' Mężyk), Księżyc, Radwański, Lipecki, Gryźlak, Madejski, Socha.

ŁKS: Wyparło - Woźniczka, Łabędzki, Klepczarek, Gieraga, Mowlik, Mączyński (89' Salski), Smoliński (70' Kujawa), Romańczuk, Kosecki, Mięciel.

Żółte kartki: Lipecki (Kolejarz) oraz Mowlik, Kosecki, Klepczarek (ŁKS).

Czerwona kartka: Kosecki (62', ŁKS, za drugą żółtą)

Sędzia: Rafał Rokosz (Katowice).

Źródło artykułu: