Wyjazdowe zwycięstwo KS Gniezno

Futsaliści KS Gniezno odnieśli cenne, wyjazdowe zwycięstwo w meczu z AZS UG Gdańsk. Choć gospodarze objęli prowadzenie już w drugiej minucie spotkania, to zawodnicy z Gniezna odrobili straty i wygrali ostatecznie 4:3.

 Redakcja
Redakcja

Gospodarze już w drugiej minucie objęli prowadzenie po strzale Pawła Pytki, który pokonał w sytuacji "sam na sam" Tomasza Fitta. Dwie minuty później wyrównał Dariusz Rychłowski przechwytując toczącą się swobodnie w polu karnym akademików piłkę i strzelając niezbyt silnie tuż przy prawym słupku bramki Marcina Wolskiego. Po okresie wyrównanej i zaciętej gry gospodarze stosując zdecydowany pressing ponownie objęli prowadzenie. W 12. minucie niepilnowany Łukasz Grabowski uderzył silnie z dziewięciu metrów i pokonał Tomasza Fitta. Chwilę później gnieźnianie nie wykorzystali znakomitej sytuacji na wyrównanie. Na bramkę AZS uderzali po kolei Michał Tym, Sebastian Śniegowski i Jacek Sander, ale znakomitym refleksem popisał się Marcin Wolski. W 13. minucie Dominik Solecki technicznym strzałem doprowadził do remisu 2:2. W końcówce pierwszej połowy gnieźnianie mieli jeszcze dwie szanse na objęcie prowadzenia. W 18. minucie szarżujący lewym skrzydłem Paweł Hoeft strzelił obok interweniującego bramkarza AZS i minimalnie obok bramki. W ostatnich sekundach w sytuacji "sam na sam" z Marcinem Wolskim znalazł się Michał Tym. Strzelił jednak zbyt szybko wprost w interweniującego bramkarza gospodarzy.

Na początku drugiej połowy gnieźnianie objęli prowadzenie. Celnym strzałem z lewego skrzydła popisał się Dariusz Rychłowski. Po zdobyciu trzeciego gola przez drużynę KS gra stała się jeszcze bardziej zacięta. Nerwowe zachowania zawodników podsycili jeszcze swoimi kontrowersyjnymi decyzjami sędziowie. W 28. minucie podyktowali rzut wolny w obrębie pola karnego KS za rzekome przekroczenie limitu czterech sekund przy wprowadzaniu piłki do gry przez gnieźnieńskiego bramkarza. Gospodarze nie wykorzystali jednak tej dogodnej sytuacji strzeleckiej. Minutę później w pobliżu własnego pola karnego sfaulowany został Paweł Hoeft, ale sędziowie nie zareagowali w żaden sposób na tę sytuację, a protestujący głośno trener Jarosław Marchewka został odesłany z ławki rezerwowych na trybuny. W 35. minucie gospodarze mieli znakomitą szansę na wyrównanie. W sytuacji "sam na sam" z gnieźnieńskim bramkarzem znalazł się Wojciech Pawicki. Doskonałą interwencją popisał się jednak Tomasz Fitt. Dwie minuty później było już 2:4. Szybki kontratak gnieźnieńskiej drużyny zakończył celnym strzałem Sebastian Śniegowski. W tej sytuacji gospodarze zdecydowali się na wycofanie bramkarza. W miejsce Marcina Wolskiego na boisku pojawił się kapitan drużyny Wojciech Pawicki. Manewr ten, przyniósł gospodarzom powodzenie. W 39. minucie kontaktowego gola dla AZS zdobył Łukasz Knioch kończąc silnym strzałem z siedmiu metrów atak pozycyjny akademików. Gdańszczanie starali się walczyć do końca o uzyskanie remisu, ale zespół gnieźnieński bronił się skutecznie i ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem biało-czerwonych.

AZS UG Gdańsk - KS Gniezno 3:4 (2:2)

1:0 Paweł Pytka (2')
1:1 Dariusz Rychłowski (4')
2:1 Łukasz Grabowski (12')
2:2 Dominik Solecki (13')
2:3 Dariusz Rychłowski (25')
2:4 Sebastian Śniegowski (37')
3:4 Łukasz Knioch (39')

Składy:
AZS UG
- Dominik Leśnicki, Marcin Wolski, Paweł Pytka, Marcin Szymański, Łukasz Grabowski, Mateusz Pytka, Paweł Friszkemut, Wojciech Pwaicki, Michał Olszewski, Łukasz Knioch, Grzegorz Musik, Michał Janiak, Piotr Wardowski.

KS Gniezno - Tomasz Fitt, Michał Wasielewski, Jacek Sander, Mariusz Sawicki, Michał Tym, Paweł Hoeft, Adam Heliasz, Paweł Kaźmierczak, Dariusz Rychłowski, Dominik Solecki, Sebastian Śniegowski, Bartosz Kapsa.

Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×