Jedenastka 10. kolejki I ligi według SportoweFakty.pl

Bogusław Wyparło (ŁKS Łódź, 2*) - golkiper ŁKS-u znów pomógł swojemu zespołowi w wywalczeniu punktów. Tym razem dzięki zdobytej bramce łodzianie zainkasowali komplet oczek, do którego walnie przyczynił się Wyprało.

Błażej Radler (Odra Wodzisław Śląski, 3) - obrońca Odry był widoczny na boisku. Pomagał kolegom z defensywy, dzięki czemu wspólnie uchronili swój zespół od straty gola. Odra zdobył bramkę i zgarnęła komplet oczek.

Dawid Sołdecki (Górnik Łęczna, 1) - w obecnym sezonie zaczął grać jako środkowy obrońca i radzi sobie na tej pozycji bardzo dobrze. Wymanewrowanie 23-letniego piłkarza stanowiło nie lada wyczyn. Interweniował spokojnie i pewnie, nie bał się także ofiarnych wślizgów w trudnych sytuacjach.

Łukasz Krzycki (Piast Gliwice, 2) - ofiarnie przerywał akcje rywali w polu karnym, wygrał większość pojedynków główkowych z nimi. Bardzo groźny również przy rozegraniu stałych fragmentów gry.

Łukasz Sierpina (Górnik Polkowice, 1) - zdecydowanie najlepszy w drużynie gospodarzy i jeden z najlepszych na boisku spośród obu zespołów. Szybki i zdecydowany. Potrafił odnaleźć się na boisku, dochodził do ciekawych okazji. To on na pełnej szybkości minął doświadczonego Sokołowskiego i dał swojej drużynie cenny remis.

Krzysztof Bodziony (Flota Świnoujście, 1) - pomocnik Floty rozegrał bardzo dobre spotkanie. W sobotę był bardzo aktywny. To on doprowadził do wyrównania strzelając bardzo efektownego gola z ponad 25 metrów.

Cheikh Tidiane Niane (Sandecja Nowy Sącz, 1) - pomocnik Sandecji w końcu pokazał umiejętności, jakimi dysponuje. W pojedynku z Wartą zdobył gola, zaliczył asystę przy innym trafieniu, a dodatkowo bardzo dobrze radził sobie w wielu akcjach ofensywnych.

Rudolf Urban (Sandecja Nowy Sącz, 3) - Słowak znów zagrał dobre zawody. Wprawdzie tylko raz trafił do siatki, ale miał jeszcze przynajmniej dwie bardzo dobre okazje bramkowe. Tym razem jednak tylko ten jeden raz uśmiechnęło się do niego szczęście.

Arkadiusz Półchłopek (MKS Kluczbork, 1) - napastnik MKS-u pojawił się na murawie dopiero w 54. minucie, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu dwóch bramek, które zapewniły ekipie z Kluczborka komplet oczek.

Adam Cieśliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 2) - napastnik Podbeskidzia miał w tym meczu nie wychodzić na murawę, bo był troszeczkę poobijany po ostatnim meczu w Szczecinie. Niestety jego koledzy nie potrafili poradzić sobie z ostatnim zespołem, Cieśliński wszedł w 65. minucie. Na nim był faul w polu karnym, on wykorzystał jedenastkę. Sporo wiatru z przodu. Bezprecedensowy bohater.

Charles Uchenna Nwaogu (Flota Świnoujście, 4) - napastnik Floty Świnoujście na boisku w Gorzowie robił co mu się tylko podobało. Żaden z obrońców GKP nie potrafił go zatrzymać. Piłkarz rodem z Nigerii w dwie minuty rozprawił się z rywalem aplikując mu dwie bramki. Z dziewięcioma trafieniami na koncie jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.

* - ilość nominacji do jedenastki kolejki.

Ławka rezerwowych: Richard Zajac (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Paweł Gamla (Piast Gliwice), Jakub Biskup (Piast Gliwice), Eivinas Zagurskas (Górnik Łęczna), Rafał Sadowski (GKS Katowice), Piotr Reiss (Warta Poznań), Andrzej Rybski (Odra Wodzisław Śląski).