Poniedziałek w La Liga: Pedro i Galan kontuzjowani, trener Deportivo nie myśli o dymisji

Pique nie wróci do Anglii

Obrońca Barcelony Gerard Pique nie planuje w najbliższej przyszłości zmiany otoczenia. Były gracz Manchesteru United znalazł się na celowniku Manchesteru City, ale nie myśli o odejściu z obecnego klubu.

- Słyszałem plotki o ofercie z Manchesteru. Koncentruję się jednak na grze w Barcelonie, pieniądze nie mają tu znaczenia - wyjaśnił Pique.

Pedro kontuzjowany

W trakcie niedzielnego starcia z Mallorką kontuzji doznał pomocnik Barcelony Pedro Rodriguez. 23-letni piłkarz musiał opuścić boisko w 78. minucie. Badania potwierdziły, że naderwał mięsień uda.

Reprezentant Hiszpanii będzie pauzował prawdopodobnie przez trzy tygodnie. Nie zagra w nadchodzących meczach reprezentacji z Litwą i Szkocją, opuści też ważny ligowy pojedynek z Valencią.

Trener Deportivo nie poda się do dymisji

W niedzielę Real Madryt rozgromił Deportivo La Coruna, goście przegrali aż 1:6. Po 6. kolejce zajmują ostatnią pozycję w tabeli Primera Division z dorobkiem zaledwie trzech punktów. Z ostrą krytyką zmaga się trener Miguel Angel Lotina.

53-letni szkoleniowiec po meczu został zapytany przez dziennikarzy, czy zrezygnuje z pracy w klubie. Jest przekonany, że Deportivo wkrótce przerwie złą passę.

- Nie będzie dymisji. Brakuje nam pewności siebie, ale jestem przekonany, że możemy wyjść z kryzysu. Jest źle, choć do 17. Levante tracimy jeszcze tylko 2 punkty - powiedział Lotina.

Poważne osłabienie Espanyolu

Ernesto Galan nie będzie miło wspominał meczu z Realem Sociedad. Obrońca Espanyolu Barcelona z powodu kontuzji musiał opuścić boisko przed końcem spotkania, a badania potwierdziły najgorsze obawy.

Piłkarz złamał nogę, w tej chwili nie wiadomo jeszcze, kiedy wróci na boisko. Wkrótce przejdzie kolejne testy i lekarze poinformują, jak długi okres rehabilitacji będzie konieczny.

Luis Fabiano od stycznia w Interze?

Agent Luisa Fabiano ostrożnie wypowiada się na temat przyszłości napastnika Sevilli. Hiszpańskie i włoskie media informują, że w styczniu może on przenieść się do Interu Mediolan.

Brazylijczyk przedłużył ostatnio kontrakt z Sevillą do 2013 roku, ale stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Jose Fuentes zapewnił, że nie kontaktował się z przedstawicielami Interu. Nie chce też mówić o ewentualnym transferze, ponieważ w hiszpańskim klubie pojawił się nowy trener i sytuacja Luisa Fabiano może ulec zmianie.

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)