Wspomniany klub z zaledwie trzema punktami na koncie zgromadzonymi w siedmiu kolejkach zamyka ligową stawkę, dlatego też nic w tym dziwnego, że posada Christiana Grossa wisi na włosku.
Wraz z Lippim zespół z Bundesligi miałby wzmocnić niechciany w Juventusie Turyn Fabio Grosso, który obecnie tylko trenuje z ekipą Starej Damy.