Popularni Celestes co prawda przegrywali 0:1 po golu Salossy, ale ostatecznie rozbili Indonezję 7:1. Znakomite zawody rozegrali przede wszystkim Edinson Cavani i Luis Suarez, którzy strzelili po trzy bramki. Ponadto jedno trafienie dołożył Eguren.
Dość nieoczekiwanie wygrała Japonia, która po bramce Okazakiego okazała się lepsza od Argentyny. Zatem Albicelestes po przekonywującym zwycięstwie z Hiszpanią znów rozczarowali.
Nie zawiodła Wenezuela, a bohaterem jej starcia z Boliwią został Chourio, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Co prawda większa szanse na zwycięstwo dawało się gospodarzom, ale już w ostatnich el. MŚ 2010 wyższą formę prezentowali goście.
Ponadto Chiny okazały się lepsze od Syrii. Jedną z bramek dla gospodarzy strzelił Peng, a drugą dołożył Linpeng.
Wyniki meczów towarzyskich:
Boliwia - Wenezuela 1:3 (0:3)
0:1 - Chourio 10'
0:2 - Vizcarrondo 28'
0:3 - Chourio 37'
1:3 - Moreno 59'
Japonia - Argentyna 1:0 (1:0)
1:0 - Okazaki 18'
Chiny - Syria 2:1 (1:0)
1:0 - Peng 39'
2:0 - Ninpeng (k.) 51'
2:1 - Abdul 61'
Czerwona kartka: Difu /51'/ (Syria).
Indonezja - Urugwaj 1:7 (1:2)
1:0 - Salossa 18'
1:1 - Cavani 35'
1:2 - Suarez 43'
1:3 - Suarez 55'
1:4 - Eguren 59'
1:5 - Suarez (k.) 70'
1:6 - Cavani 80'
1:7 - Cavani 84'