Posadę szkoleniowca w greckim klubie przejął Manolo Jimenez. Czy to oznacza lepsze czasy dla pochodzącego z Brazylii piłkarza? - Mam nadzieję. W ubiegłym sezonie przytrafiło mi się wszystko, czego nie zaznałem w całym swoim życiu. Były problemy z pieniędzmi, choroba, która na dwa miesiące wyłączyła mnie z gry. To był dla mnie trudny rok - przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
- Chcę wrócić do gry w klubie, a później do reprezentacji, to dla mnie bardzo ważne. Jeśli będę w formie, mam szanse na powrót do kadry. A kiedy grałem w reprezentacji, drużyna prezentowała się nieźle. Zawsze gdy wkładałem koszulkę reprezentacji Polski, dawałem z siebie wszystko i grałem dobrze. Mam na koncie 22 mecze, cztery gole, kilka asyst. Teraz chcę grać dobrze w klubie, aby selekcjoner zwrócił na mnie uwagę - dodał.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.