Słowacki obrońca musiał udać się do szpitala, gdzie założono kilka szwów. Dostał też profilaktyczny zastrzyk przeciw tężcowi i został wypuszczony do domu.
W poniedziałek Horvath nie brał udziału w zajęciach, jednak we wtorek już normalnie będzie trenował z resztą zespołu.
W sobotę na boisku zastąpił go Sergio Reina i Kolumbijczyk ponownie pokazał, że jest wartościowym zawodnikiem. Marek Bajor będzie miał spory ból głowy na kogo postawić w niedzielę w meczu z Ruchem Chorzów. Horvath na ten pojedynek będzie już do dyspozycji trenera Miedziowych.