Piątek:
Godz. 17.45. Polonia Bytom – Śląsk Wrocław X2 (kurs 1.45)
Śląsk pod wodzą Lenczyka gra o wiele lepiej niż za czasów Tarasiewicza. Wprawdzie jeszcze meczu nie wygrał, ale remisy z Wisłą na wyjeździe i Polonią u siebie wstydu nie przynoszą. To może do trzech razy sztuka? My mimo wszystko podpieramy się remisem.
Godz. 20. Korona Kielce – Legia Warszawa X (kurs 3.1)
Gospodarze są jak do tej pory rewelacją ligi. Jest jedno ważne „ale”. W piątek wystąpią bez Andrzeja Niedzielana, Nikoli Mijailovicia i Aco Vukovicia. Powód? Kontuzje i kartki. Bez nich ciężko będzie zdobyć trzy punkty. Legia grała z Widzewem niby trochę lepiej, ale to wciąż dość toporny futbol. Typujemy podział punktów w Kielcach.
Sobota:
Godz. 14.45. Polonia Warszawa – Cracovia 1 (kurs 1.5)
Obrona Cracovii jest tragiczna. To, co defensorzy wraz z bramkarzem wyprawiali w meczu z Ruchem, było karygodne. Tylko cud mógłby sprawić, że krakowscy obrońcy w tydzień nauczyliby się grać porządnie w piłkę. A, że my w cuda nie wierzymy, musimy postawić na gospodarzy.
Godz. 17. Arka Gdynia – GKS Bełchatów (poniżej 2.5 gola, kurs 1.6)
Gra Arki jest toporna. Gospodarze lubią się bronić i starają się grać z kontry, co jednak nie wychodzi im zbyt dobrze. Taka taktyka może oznaczać tylko jedno – mało goli w Gdyni.
Godz. 18.15. Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 1 (kurs 1.95)
Lechia jest naszym zdaniem trochę przereklamowana. Wygrała z Legią 3:0 - zasłużenie, ale za wysoko, bo wszystko jej wychodziło. W spotkaniu z Arką prawie nie miała sytuacji i wymęczyła wygraną 1:0. Teraz, jeśli znów szczęście jej nie pomoże, przegra. Wisła musi zaatakować i w końcu jej pech (patrz mecz w Zabrzu) się skończy.
Godz. 19.15. Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok (powyżej 2.5 gola, kurs 2.2)
Bukmacherzy nie wierzą już w ofensywny futbol w naszej ekstraklasie. Kursy na powyżej w bramkach zawsze są odpowiednio duże. W sumie się nie dziwimy, bo większość spotkań jest po prostu słaba. No, ale bądźmy optymistami. W Widzewie Sernas i Robak, w „Jadze” Grosicki i Frankowski. Ta ofensywna czwórka jest gwarantem goli. Liczymy tylko na skuteczność. Jeśli jej nie zabraknie, będziemy się cieszyć z naszego typu.
Niedziela:
Godz. 14.45. Górnik Zabrze – Lech Poznań 2 (kurs 2.45)
Czy jesteśmy samobójcami? Może i tak. Ale jakoś wierzymy, że Lech w końcu zaskoczy w lidze. Górnik jest bardzo przeciętny, bazuje głównie na walce i zaangażowaniu. „Kolejorz” ma piłkarzy o większych umiejętnościach. Tylko żeby im się jeszcze chciało grać w każdym meczu... Damy im jednak szanse.
Godz. 17. Zagłębie Lubin – Ruch Chorzów (poniżej 2.5 gola, kurs 1.55)
W ostatnich trzech meczach Zagłębia typ na poniżej w golach wchodził bez problemu. Nie sugerujmy się tym, że Ruch zdobył ostatnio na wyjeździe trzy gole. To efekt katastrofalnych błędów w obronie Cracovii, a nie wysokich umiejętności chorzowian. Teraz „Niebiescy” nie będą już tak skuteczni.
Wszystkie kursy dostępne są na bwin. Zarejestruj się i zgarnij bonus!