Jarosław Skrobacz (trener Odry): Gratuluję łodzianom zwycięstwa. Ten mecz nie odzwierciedlał tak wielkiej przewagi punktowej w tabeli, jaka dzieli obie drużyny. Mieliśmy swoje sytuacje, szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy. W końcówce czekaliśmy na rozwój wypadków i liczyliśmy, że coś się wydarzy. Ściągnąłem z boiska Radlera, zaryzykowaliśmy, ale poszła kontra i padł gol na 2:0.
Andrzej Pyrdoł (trener ŁKS): Wiedzieliśmy, że będzie dziś bardzo ciężko, zwłaszcza, że graliśmy bez czołowych zawodników. Wiedzieliśmy także, że Odra to nie jest byle jaki zespół, dziewiąte miejsce w tabeli nie prezentuje ich aktualnych umiejętności, bo grali bardzo dobrze. Sytuacji było bardzo dużo z obu stron, my mieliśmy więcej szczęścia i takiego napastnika jak Kuba Kosecki, który załatwił całą sprawę i 3 punkty.