Sobota w Serie A: Pepe nie wie czemu nie gra, Sneijder nie myśli o Złotej Piłce

Wesley Sneijder nie myśli o Złotej Piłce France Football, Simone Pepe nie rozumie dlaczego nie gra, Luigiego Del Neri nie interesuje co mówi jego podopieczny, a Federico Marchetti chce rozwiązać kontrakt z Cagliari Calcio.

W tym artykule dowiesz się o:

Sneijder: Nie myślę o Złotej Piłce

Holender Wesley Sneijder jest jednym z faworytów do wygrania Złotej Piłki za rok 2010, ale pomocnik Interu Mediolan nie myśli o tym indywidualnym wyróżnieniu. Skupia się na walce o kolejne trofea w ekipie Nerazzurri.

- Nie myślę o Złotej Piłce, ale nie będę fałszywie skromny i przyznam, że gdybym ją wygrał, byłoby to dla mnie maksimum. W tym momencie skupiam się na Interze, chcę nadal wygrywać z moim klubem - powiedział Sneijder.

- Jestem przekonany, że Inter może powtórzyć znakomity poprzedni sezon. Teraz chcemy wygrać jeszcze Klubowe Mistrzostwo Świata - dodał.

Luigi Del Neri: Pepe? Niech mówi co chce

Trener Juventusu Turyn, Luigi Del Neri chciałby, aby Juventus Turyn nie miał wzlotów i upadków, tylko prezentował równą formę. Ponadto szkoleniowca nie obchodzi co mówi Simone Pepe.

- Musimy mieć ciągłość w grze. Aby zastąpić Grygerę na prawej obronie być może sięgnę po kogoś z Primavery. Pepe? Myśleliśmy nad tym, ale nie sądzę, aby to mogło przynieść powodzenie. Być może sprawdzę na treningach, czy ma to sens. Nie wiem czy zagra i na jakiej pozycji, a to co mówi nie ma dla mnie znaczenia. Liczy się tylko to, co widzę na treningu. Poza tym nie zapominajmy, że mamy Mottę, a ja mam do niego pełne zaufanie - stwierdził.

- Wyniki? Oczekuję pewnej ciągłości, gdy z zaangażowaniem. Zawsze będziemy starać się pokazywać, że jesteśmy Juventusem. Wiemy, że przyjdzie nam zagrać z drużyną, która gra agresywnie, a my jak zawsze postaramy się zagrać na miarę własnych możliwości. Mam nadzieję, że nie będzie wzlotów i upadków, tylko równa forma - dodał.

- Liga Europejska? Teraz chcemy wygrać w lidze. Jeśli są tacy piłkarze, którzy narzekają na brak miejsca w składzie, to właśnie tam daję im pograć - zakończył.

Zaccardo na celowniku Juventusu

Problemy związane z kontuzjami spowodowały, że na celowniku Juventusu Turyn znalazł się Cristian Zaccardo. Niewykluczone, że piłkarz trafi do stolicy Piemontu już w styczniu.

Obrońca FC Parmy w przeszłości grywał nawet w reprezentacji Włoch i wraz z nią sięgnął po tytuł Mistrza Świata w 2006 roku, ale od tego momentu jego kariera nie poszła do przodu, chociaż właśnie na to się zanosiło.

Jeśli chodzi o prawą obronę, to do dyspozycji Luigi Del Neriego jest obecnie tylko Marco Motta. Kontuzji nabawił się bowiem Zdenek Grygera, a Leandro Rinaudo powróci do gry dopiero za kilka miesięcy.

Inter bez Milito i Stankovicia

Inter Mediolan do starcia z Sampdorią Genua przystąpi w dość mocno osłabionym składzie. Popularni Nerazzurri będą musieli sobie poradzić bez: Diego Milito, Thiago Motty, Dejana Stankovicia oraz Marigi.

Jak do tej pory podopieczni Rafaela Beniteza zgromadzili na swoim koncie czternaście punktów i zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Kadra Interu Mediolan:

Bramkarze: 1 Julio Cesar, 12 Luca Castellazzi, 21 Paolo Orlandoni;

Obrońcy: 2 Ivan Cordoba, 4 Javier Zanetti, 6 Lucio, 13 Maicon, 23 Marco Materazzi, 25 Walter Samuel, 26 Cristian Chivu, 39 Davide Santon;

Pomocnicy: 10 Wesley Sneijder, 11 Sulley Muntari, 19 Esteban Cambiasso, 20 Joel Obi, 29 Coutinho, 40 Obiora Nwankwo;

Napastnicy: 9 Samuel Eto'o, 27 Goran Pandev, 88 Jonathan Biabiany.

Simone Pepe: Nie wiem dlaczego nie gram

Simone Pepe zdaniem mediów powiedział, że nie rozumie dlaczego stracił miejsce w pierwszym składzie Juventusu Turyn. Reprezentant Włoch wydaje się nie być zadowolony z takiego obrotu spraw.

- Nie rozumiem dlaczego straciłem miejsce w pierwszym składzie - miał powiedzieć.

Zawodnik później jednak postanowił sprostować swoją wypowiedź. - Wiem, że nie grałem dobrze. Jeśli trener poprosi mnie, abym zagrał, wówczas będę gotowy. Czasem myślę o projekcie na przyszłość - dodał.

Marchetti chce rozwiązać kontrakt z Cagliari

Na tegorocznych Mistrzostwach Świata na skutek kontuzji Gianluigi Buffona był podstawowym bramkarzem reprezentacji Włoch. Latem interesowało się nim wiele klubów, ale Cagliari Calcio nie zgodziło się na jego sprzedaż. Doszło do tego, że Federico Marchetti został odsunięty od pierwszego składu Rossoblu. Za karę pełni w nim rolę trzeciego golkipera.

Włocha chciały pozyskać Arsenal Londyn, Fulham i AS Roma, ale do transakcji nie doszło, bo prezes ekipy z Sardynii, Massimo Cellino zażądał za swojego bramkarza 12 mln euro. Niezadowolony z takiego obroty spraw Marchetti głośno ogłosił, że chce odejść, by się dalej rozwijać. To nie spodobało się włodarzom Cagliari.

Marchetti w tym sezonie nie ma co liczyć na występy w drużynie Rossoblu. Piłkarz w obawie o rozwój swojej kariery nie ma zamiaru czekać na rozwój wydarzeń. W piątek za pośrednictwem swojego menedżera złożył w Lega Calcio wniosek z prośbą o rozwiązanie umowy z winy klubu. Bramkarz dodatkowo żąda odszkodowania.

Źródło artykułu: