Piątek w Premier League: Dłuższa przerwa Rooney'a, Tevez nie zagra z Lechem

Wayne Rooney miał wrócić do gry 10 listopada na mecz z Manchesterem City. Jednak najprawdopodobniej nie wróci, gdyż jego przerwa przedłuży się. Skoro mowa o The Citizens to Carlos Tevez nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach z Wolves oraz Lechem Poznań. Natomiast właściciel Liverpoolu zapowiedział, że nie ma zamiaru sprzedawać najlepszych piłkarzy. Chce z kolei wzmocnić skład. Po zakończeniu bieżącego sezonu kontrakt z Bayernem Monachium wygasa Bastianowi Schweinsteigerowi. Niemiec ma propozycje z Manchesteru United oraz Chelsea Londyn.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Dłuższa przerwa Rooney’a

Początkowo 10 listopada do składu Manchesteru United miał wrócić Wayne Rooney. Anglik zmaga się z kontuzją i miał wrócić na derbowy pojedynek z Manchesterem City.

Jednak jak zaznaczył Sir Alex Ferguson, Rooney może pauzować dłużej niż się początkowo spodziewano. - Możliwe, że będzie tego potrzebował. To nie rehabilitacja, ale odpoczynek - zaznaczył szkocki menedżer.

Tevez nie zagra przeciwko Lechowi

W dwóch meczach ma nie zagrać Carlos Tevez. Argentyńczyk opuści pojedynek Manchesteru City w Premier League z Wolverhampton Wanderers oraz najprawdopodobniej z Lechem Poznań.

Argentyńczyk wrócił do ojczyzny i Roberto Mancini musi radzić sobie bez niego. Jednak może mówić o szczęściu, ponieważ do gry wraca Mario Ballotteli, a niezłej formie jest również Emmanuel Adebayor.

Schweinsteiger trafi do Anglii?

Po zakończeniu bieżącego sezonu kontrakt z Bayernem Monachium wygasa Bastianowi Schweinsteigerowi. Niemiec ma propozycje z Manchesteru United oraz Chelsea Londyn. Oba kluby z chęcią pozyskałyby reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów.

Już od kilku sezonów środkowy pomocnik jest łączony z przejściem do Premier League. Niemal co rok mówi się, że Schweinsteiger trafi do Chelsea. Jednak także Czerwone Diabły szukają nowego rozgrywającego i również stoczą walkę o niego.

Ferguson pod wrażeniem Hernandeza

Sir Alex Ferguson nie może nachwalić się Javiera Hernandeza, który błysnął w dwóch ostatnich meczach. Najpierw zdobył dwie zwycięskie bramki przeciwko Stoke City, a kilka dni później wszedł na ostatnie minuty pojedynku z Wolverhampton i także zdobył decydującego gola.

- Nie jesteśmy zaskoczeni, ponieważ zanim go pozyskaliśmy, to sporo się o nim dowiedzieliśmy. Dużo także nad nim pracowaliśmy. Jest na dodatek młody i chce się uczyć - powiedział o 22-letnim Hernandezie Alex Ferguson.

Właściciel Liverpoolu uspokaja kibiców

Nowy właściciel Liverpoolu John Henry zapowiedział, że nie ma najmniejszego zamiaru sprzedawać swoich najlepszych zawodników. The Reds mają zimą zostać wzmocnieni innymi graczami.

W prasie co chwilę pojawiają się informacje, kto mógłby odejść z Anfield. Dziennikarze są przekonani, że Fernando Torres oraz Pepe Reina to pewniacy do opuszczenia Liverpoolu. Chętnych nie brakowałoby, ale obaj nie są na sprzedaż.

Na razie nie wiadomo kto i na jakie pozycji miałby trafić do 18-krotnego mistrza Anglii.

Giggs, Scholes, Neville zagrają w Katarze?

Ryan Giggs, Paul Scholes oraz Gary Neville mogą zagrać w przyszłym sezonie w Katarze. Tamtejsze kluby bardzo chciałyby pozyskać trójkę tych piłkarzy.

Walijczyk mógłby liczyć na ogromną pensję sięgającą nawet 200 tysięcy funtów tygodniowo. Scholes oraz Neville również mogliby zarobić dużo więcej niż obecnie dostają w Czerwonych Diabłach.

Houllier chce wzmocnień

Menedżer Aston Villi Gerard Houllier zapowiedział, że chce w styczniu wzmocnić swój skład. - To nie jest dobry okres do robienia takich rzeczy, ale czasami nie ma się wyjścia - przyznał były opiekun Liverpoolu.

- Potrzebujemy nowych zawodników. To jest prawda. Myślę, że pozyskamy jednego lub dwóch piłkarzy w styczniu - dodał Houllier.

Obrońca Stoke przedłużył kontrakt

Danny Higgibotham przedłużył o rok kontrakt ze Stoke City. Jego dotychczasowa umowa wygasała w 2012 roku. 31-latek gra na Britannia Stadium od 2008 roku.

Został kupiony z Sunderlandu, ale już wcześniej występował w The Potters.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×