Jak trafnie zauważył szkoleniowiec Legii, Maciej Skorża jego drużyna ma szczęście, że w kryzysie znalazła się na początku sezonu razem w Wisłą i Lechem, które mimo ostatnich wpadek cały czas pozostają faworytami walki o tytuł. - Wciąż uważam, że Lech nie powiedział ostatniego słowa. Wciąż mają szansę na obronę tytułu. Dla nas gorszą sytuacją było by, gdybyśmy mieli stratę 7 punktów do Lecha a nie Jagiellonii. Przyjdzie jednak moment, gdy białostoczanie złapie zadyszkę i będzie musiała sięgnąć po rezerwy. Lech i Wisła ma lepszych rezerwowych i moglibyśmy ich już nie dogonić, gdyby nam odskoczyć - mówi Skorża.
Po ostatnich doniesieniach prasowych dotyczących ewentualnego braku przedłużenia kontraktu przez Manuela Arboledę z Lechem Poznań zapytany o czarnoskórego środkowego obrońcę Skorża wyraził chęć kupna tego zawodnika. - Manuel udowodnił swoją wartości w Polsce i Europie. Ja chętnie widział bym go w swojej drużynie. Jeżeli było by to prawdą, że opuści on Lecha, to chciałbym rozpocząć z nim rozmowy - mówi trener warszawian i dodaje: - Z tego jednak co wiem rozmowy Lecha z piłkarzem są zaawansowane a sam Manuel zadeklarował, że w Polsce będzie grał tylko w Poznaniu.