- Ale ja nie uważam, by sędziowanie było słabsze. Człowiek jest omylny, ma prawo do błędów. Wielu arbitrów zostało odsuniętych, wiadomo z jakiego powodu, niektórzy zostali pomówieni. I efekt jest taki, że teraz mecze muszą prowadzić młodzi sędziowie. (...) - mówi Przeglądowi Sportowemu prezes związku.
Wiele klubów z ekstraklasy przesyła do PZPN wnioski, aby dany sędzia nie był arbitrem w ich meczach. - Część klubów wysyła do nas prośby, by jakiś sędzia nie prowadził im spotkań. Ale nie możemy uwzględniać wszystkich roszczeń, bo w końcu pani będzie musiała te mecze prowadzić i wtedy będą numery - dodaje Lato.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.