Wtorek w Premier League: Lampard wróci na Liverpool, Ancelotti nie chce Torresa

Po ponad dwóch miesiącach w ligowym meczu ma zagrać Frank Lampard. Cieszy się z tego powodu Carlo Ancelotti, menedżer Chelsea Londyn, który dodał także, że nie chce pozyskać Fernando Torresa. Włoch jest zadowolony z kadry, którą posiada. Natomiast właściciel Liverpoolu John Henry powiedział, że marzy mu się mistrzostwo Anglii dla The Reds. Tymczasem kapitan Aston Villi Stiliyan Petrov nie zagra przez najbliższe trzy miesiące.

Lampard wróci na Liverpool

Carlo Ancelotti przyznał, że Frank Lampard powinien być do jego dyspozycji podczas 11. kolejki Premier League. W niej mistrzowie Anglii zagrają z Liverpoolem i reprezentant Anglii po ponad dwóch miesiącach przerwy powinien pojawić się na murawie.

32-latek nie zagrał w jedenastu meczach Chelsea z powodu kontuzji pachwiny. Jego powrót był już kilka razy przekładany i mówiło się, że w środę pojawi się na murawie w pojedynku Ligi Mistrzów ze Spartakiem Moskwa. Ancelotti rozwiał te wątpliwości.

Ancelotti już nie chce Torresa

Jeszcze niedawno Carlo Ancelotti był gotów prosić właściciela Chelsea Londyn o zakup Fernando Torresa. Teraz Włoch mówi, iż Hiszpana nie chce, ponieważ jest zadowolony z obecnego składu mistrzów Anglii.

- Mamy fantastycznych napastników: Didiera Drogbę, Nicolasa Anelkę, Salamona Kalou czy młodych piłkarzy takich jak Daniel Sturridge oraz Gael Kakuta - powiedział Ancelotti po czym dodał: - Na ten moment naprawdę nie potrzebujemy napastnika, kogoś takiego jak Torres. Możemy rywalizować we wszystkich rozgrywkach mając taką kadrę jak teraz.

Właściciel Liverpoolu marzy o tytule

Nowy właściciel Liverpoolu John Henry wyznał, iż codziennie rano budzi się z myślą, co zrobić, żeby The Reds sięgnęli po mistrzostwo Anglii. Klub z Anfield po raz ostatni sięgnął po triumf w lidze w 1990 roku.

Henry zdaje sobie sprawę, że do zrealizowania tego celu będą potrzebne wzmocnienia. Roy Hodgson właśnie w tej sprawie zamierza rozmawiać z właścicielem Liverpoolu. Już w styczniu The Reds mieliby dokonać pierwszych zakupów.

Dwa tygodnie przerwy Cole'a

Pomocnik Liverpoolu Joe Cole nie zagra przez najbliższe dwa tygodnie z powodu kontuzji ścięgna udowego. Urazu tego doznał podczas meczu 10. kolejki Premier League z Boltonem Wanderers.

- Nie jest to poważna kontuzja, ale sądzimy, że nie zagra przez dwa tygodnie - powiedział we wtorek rano Roy Hodgson, menedżer Liverpoolu. Cole w pojedynku z Kłusakami boisko opuścił w 62. minucie. Zastąpił go David Ngog, a The Reds wygrali 1:0 po trafieniu Maxi Rodrigueza.

Jak się wieczorem okazało, reprezentant Anglii ma szansę zagrać w niedzielnym meczu z Chelsea.

Trzy miesiące przerwy Petrova

Kapitan Aston Villi Stiliyan Petrov nie zagra przez najbliższe trzy miesiące. Piłkarz doznał kontuzji kolana 23 października w pojedynku z Sunderlandem. Początkowo wydawało się, że będzie pauzował krócej, ale teraz diagnozy nie są już tak łaskawe.

- Czuję się dobrze, ale kontuzja kolana, której doznałem z Sunderlandem sprawia, że przez trzy miesiące nie będę mógł grać. To jedna z takich rzeczy w futbolu, którą po prostu trzeba zaakceptować. To jest moja tak długa przerwa pierwszy raz od momentu złamania nogi w Celtiku 10 lat temu - powiedział Petrov.

Newcastle chce zawodnika Arsenalu

Chris Hughton, menedżer Newcastle United, nie ukrywa, że na jego liście życzeń znajduje się Jack Wilshere, piłkarz Arsenalu Londyn. Jednak trudno sobie wyobrazić, żeby Arsene Wenger oddał 18-latka, z którego regularnie korzysta.

Wilshere zachwycił już w poprzednim sezonie, kiedy został wypożyczony do Boltonu Wanderers. Kłusaki chciały nadal go mieć w składzie, jednak Kanonierzy nie zgodzili się na wypożyczenie.

WBA nie zgadza się z decyzją sędziego

Beniaminek Premier League West Bromwich Albion odwołał się do komisji dyscyplinarnej FA, ponieważ jest zdania, iż Pablo Ibanez nie powinien dostać czerwonej kartki w meczu z Blackpool.

Hiszpan został wyrzucony z boiska w 11. minucie za faul na DJ Campbellu we własnym polu karnym. The Baggies chcą anulowania czerwonej kartki dla Ibaneza.

Pomocnik WHU kontuzjowany

W poniedziałek Mark Noble trafił do szpitala po mocnych bólach żołądka. Jak się okazało, z tego powodu nie będzie mógł grać przez najbliższy miesiąc. Przeszedł nawet godzinny zabieg tej części ciała.

Lekarze wycięli mu wyrostek robaczkowy i teraz 23-latka czeka przerwa w grze.

QPR ma nowego zawodnika

Quenns Park Rangers podpisało kontrakt do końca sezonu z Georgiosem Tofasem. Mogło to zrobić, ponieważ zawodnik ten nie miał ważnej umowy z żadnym zespołem. Wcześniej występował w Anathorsisie Famagusta.

21-latek ma za sobą grę także w AEK-u Ateny. Obecnie zmaga się z kontuzją ścięgna udowego, lecz w ciągu dziesięciu dni powinien trenować z resztą zespołu.

Komentarze (0)