Starcie sąsiadów - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - GKP Gorzów Wlkp.

Łęcznianie oddalili się od strefy spadkowej, dzięki zdobyciu czterech punktów w dwóch ostatnich meczach, choć styl gry pozostawia wiele do życzenia. Przedłużenie tej passy pozwoli im na poprawienie swojej pozycji przed przerwą zimową. Piłkarze Górnika powalczą o to z całych sił tym bardziej, że przeciwnik ewidentnie jest w kryzysie.

Mecz w Kluczborku kosztował zielono-czarnych sporo zdrowia. Na dłużej z gry wypadli: Veljko Nikitović, Severino i Dawid Sołdecki. Czy zmiennikom uda się odpowiednio ich zastąpić?

Natomiast GKP nie strzelił bramki od 407 minut! Ostatnie zwycięstwo odniósł pod koniec września i nie potrafi powrócić do formy. Jeśli gorzowianie nie przebudzą się, wówczas utrzymanie będzie celem trudnych do zrealizowania, a drużyny, które depczą podopiecznym Krzysztofa Pawlaka po piętach wcale nie zamierzają odpuszczać. - Chcielibyśmy w zimie mieć troszkę więcej spokoju, bo na razie jest dramatycznie - nie ukrywa Paweł Wojciechowski.

Goście będą musieli poradzić sobie na Lubelszczyźnie bez ważnego ogniwa - Artura Andruszczaka. Były zawodnik Górnika nie przypomni się łęczyńskim kibicom, gdyż pauzuje za cztery żółte kartki. 33-latek to wzór zaangażowania dla młodszych kolegów. Problem w tym, że nie podążają oni jego śladami. - Odnoszę wrażenie, że niektórzy wychodzą na boisko tylko po to by zaliczyć dziewięćdziesiąt minut i zadzwonić do menadżera pytając ile mają ofert. Tak nie możemy grać - wścieka się Josef Petrik.

W dwóch ostatnich sezonach Górnik ani razu nie pokonał gorzowian, nie zanotowano również bezbramkowego remisu. Obecnie oba zespoły tracą sporo goli, więc bardzo prawdopodobne, że i tym razem przynajmniej jeden z bramkarzy będzie musiał sięgnąć do siatki. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji live, aby o tym się przekonać.

Górnik Łęczna - GKP Gorzów Wlkp. / sob. 06.11.2010, godz. 17:00

Przewidywane składy:

Górnik Łęczna: Prusak - Pielach, Magdoń, Wallace, Bożkow - Zasada, Miloseski, Bartoszewicz, Zagurskas - Paluchowski, Pesir.

GKP Gorzów Wlkp.: Skrzyński - Jasiński, Wojciechowski, Ciach, Petrik - Kaczmarczyk, Łuszkiewicz, Feciuch, Mikołajczak - Drozdowicz, Górski.

Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa).