Spotkanie w Radzionkowie rozpoczęło się wybornie dla Górnika. Już w 3. minucie Adrian Paluchowski wykorzystał sytuację sam na sam z Sewerynem Kiełpinem i zdobył gola dla gości. Kilka minut później gospodarze zdołali wyrównać. Piłkę otrzymał Marcin Wachowicz, który nie zmarnował dobrej okazji na zdobycie gola. Ruch po zdobyciu gola ruszył do ataku. W 20. minucie minimalnie przestrzelił Tomasz Foszmańczyk. Po pół godzinie gry kolejną świetną szansę miał beniaminek z Radzionkowa. Miłosz Przybecki fatalnie przestrzelił w 100. proc. sytuacji. W pierwszej części meczu godny odnotowania był jeszcze celny strzał Tomasa Pesira, który obronił Kiełpin.
W drugiej części meczu było nieco ciekawej. Na początku dwie szanse zmarnował Przybecki, a w odpowiedzi niecelnie strzelił Paluchowski. W 65. minucie znów zapachniało golem, kiedy Dawid Jarka minął brakarza gości, ale zmierzającą do bramki piłkę wybił zawodnik ekipy z Łęcznej. Ruch dopiął swego w 79. minucie, kiedy z najbliższej odległości do siatki trafił Marek Suker. Goście próbowali uderzać z dystansu, ale pewnie spisywał się Kiełpin. W ostatnich minutach meczu Piotr Rocki strzałem głową zdobył trzeciego gola dla gospodarzy i wybił z głowy Górnikowi marzenia o korzystnym wyniku na Śląsku.
Ruch Radzionków - Górnik Łęczna 3:1 (1:1)
0:1 - Paluchowski 3'
1:1 - Wachowicz 9'
2:1 - Suker 79'
3:1 - Rocki 88'
Ruch Radzionków: Kiełpin - Mróz, Szymura, Beliancin, Kowalski, Foszmańczyk, Dziewulski, Paweł Giel, Przybecki, Wachowicz (46' Suker), Jarka (74' Cieluch).
Górnik Łęczna: Prusak - Bartkowiak , Wallace, Magdoń, Kazimierczak, Bartoszewicz, Niżnik, Zagurskas, Paluchowski (70' Stachyra), Szymanek, (74' Nildo),Pesir.
Żółte kartki: Dziewulski, Suker (Ruch) oraz Zagurskas, Stachyra(Górnik).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).