Smuda nie może spać

Problemy z obroną ma polska reprezentacja. Franciszek Smuda na łamach Przeglądu Sportowego powiedział, że nie może przez to spać, ponieważ ciągle myśli, co zrobić, aby ulepszyć grę defensywną.

Pewniakiem na prawej stronie jest Łukasz Piszczek. Gra w podstawowym składzie nie tylko w kadrze, ale i w Borussii Dortmund, gdzie zbiera świetne recenzje. Po aferze samolotowej wykluczony został Michał Żewłakow, a kontuzjowany jest Sebastian Boenisch.

Na środku defensywy ma wystąpić Grzegorz Wojtkowiak, ale zawodnik Lecha Poznań po kontuzji nie zagrał jeszcze ani razu. W Kolejorzu występuje na prawej stronie obrony. - Wiem, że da radę. To urodzony stoper i może być jednym z naszych liderów na EURO - mówi na łamach Przeglądu Sportowego Franciszek Smuda.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (0)