- Wytrzymajmy te trzy dni bez picia - apeluje na łamach Super Expressu Adrian Mierzejewski, jeden z powołanych przez Franciszka Smudę piłkarzy. - Przyjeżdżamy na kadrę na trzy dni i chyba nikt nie jest alkoholikiem, żeby nie wytrzymać tyle czasu bez napicia się czegoś. Trzeba się pilnować, żeby po dwóch tygodniach znowu nie wyszła jakaś afera - dodaje.
Zawodnik Polonii Warszawa ma nadzieję, że uda mu się zdobyć pierwszą bramkę dla biało-czerwonych. W dotychczasowych sześciu spotkaniach ani razu nie skierował piłki do siatki rywala. - W tym roku nabiłem licznik występów w reprezentacji, ale z bramkami krucho. Trafienie przydałoby się na zakończenie roku. Oczywiście ważne jest też zwycięstwo - powiedział Super Expressowi.
Źródło: Super Express