Przezimują w strefie spadkowej - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Odra Wodzisław Śląski

Jerzy Mitczuk 18 Listopada 2010, 23:00

Pora więc na trzeciego "beniaminka" - tak życzyli by sobie wszyscy w Ząbkach a przynajmniej garstka kibiców, która w ostatnich miesiącach przychodzi na stadion Dolcanu wierząc jeszcze w utrzymanie swojej drużyny. Po kibicach przychodzących w liczbie ponad tysiąca na mecze ząbkowian, gdy ci byli w pierwszej ósemce tabeli, ani widu ani słychu. Ci z kolei, którzy regularnie przychodzą oglądać piłkarzy zastanawiają się czy w chociażby małej części uda zapełnić się trybunę na dwa tysiące ludzi, budowaną obecnie wzdłuż linii bocznej boiska.

Mecz z Odrą Wodzisław nie będzie pierwszym, po którym piłkarze Dolcanu wyjdą ze strefy spadkowej po 15 kolejkach przebywania w niej. Od drugiej kolejki piłkarze z Ząbek są zagrożeni spadkiem, jednak po znacznej poprawie gry a przede wszystkim skuteczności i zwycięstwie w 13. kolejce z MKS-em Kluczbork zdołali utrzymać bezpieczną odległość punktową do pozostałych drużyn ogona tabeli. Parokrotnie mieli szanse nawet zając najlepsze miejsce w tej strefie, jednak po wygranej u siebie zawsze przychodziła porażka na obcym terenie. Teraz nawet w przypadku wygranej podopieczni trenera Roberta Moskala przezimują w strefie spadkowej.

Odra Wodzisław z kolei na koniec rundy jesiennej może wylądować na dziewiątym miejscu, w razie przegranej w Ząbkach. Obecnie zajmuje siódme miejsce, ale ma dziesięciopunktową stratę do trzeciego zespołu. Zespół prowadzony przez trenera Jarosława Skrobacza gra w kratkę i z reguły wygrywa u siebie a przegrywa na wyjazdach podobnie jak ich piątkowi rywale. Ostatnie spotkanie zakończyło się dla wodzisławian sukcesem, jednak zwycięstwo z Pogonią Szczecin mało może mówić zawodnikom Dolcanu, którzy tydzień po zwycięstwie zawodników z Kluczborka nad Portowcami pokonali MKS w Ząbkach.

Każda drużyna, nawet beniaminkowie, przyjeżdżając do podwarszawskiej miejscowości są faworytami, jednak po ostatnich wygranych Dolcanu, u siebie stał się bardzo groźną drużyną, która radzi sobie nawet, jak boisko już podczas rozgrzewki jest pełne błota po kilkudniowych opadach deszczu. Kontuzjowanych w zespole trenera Moskala nie ma. Do zdrowia powrócił Marcin Hirsz, kontuzjowany z powodu problemów ze ścięgnem Achillesa. Za żółte kartki pauzować będzie w drużynie spod czeskiej granicy Mateusz Szałek.

Dolcan Ząbki - Odra Wodzisław Śląski / pt. 19.11.2010. godz. 12.00

Przewidywane składy:

Dolcan Ząbki: Misztal - Hirsz, Ciesielski, Wróbel, Korkuć, Stańczyk, Kosiorowski, Balzer, Piesio, Gawęcki, Stretowicz

Odra Wodzisław Śląski: Buchalik - Chrabąszcz, Radler, Tanżyna, Pieloż, Kłos, Markowski, Szalamberidze, Kokoszka, Rybski, Chmiest.

Sędziuje: Tomasz Radkiewicz (Łódź)