W kwietniu Ruchowi Chorzów "stuknęło" 90 lat. Pierwotnie jubileuszowa gala miała odbyć się siedem miesięcy temu. Jednak w związku z tragedią pod Smoleńskiem została odwołana. Obchody zostały przełożone na listopad i... ci co byli na pewno nie żałują.
Na sali w teatrze czuć był magię i legendę utytułowanego jubilata. - Zaledwie kilka klubów tworzyło naprawdę wielką historię polskiej piłki. Wśród nich jest Ruch. Życzę mu przyszłości niemniej świetlanej, niż przeszłość - stwierdził przedstawiciel Legii Warszawa Leszek Miklas.
Najwięcej emocji wśród zebranych wywołały jednak słowa legendy Niebieskich Gerarda Cieślika. - Od dziecka starałem się być na każdym meczu i treningu. Prosiłem, weźcie mnie do Ruchu. No i się spełniło - powiedział 83-latek, a widownia owacją na stojąco podziękowała legendzie 14-krotnych mistrzów Polski i 3-krotnych zdobywców Pucharu Polski.
Podczas gali obecny był Jerzy Owsiak, który przywiózł do Chorzowa pokwitowanie na 3 miliony złotych. Za te pieniądze dla miejskiego szpitala zostanie zakupiony unikatowy sprzęt do tomografii. - Słowa Gerarda Cieślika wbiły mnie w ziemię - nie krył wzruszenia Owsiak.
Na galę spóźnił się Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Były premier do Teatru Rozrywki dotarł wprost z samolotu. - Oglądam mecze na największych europejskich stadionach, ale w moim sercu zawsze najważniejszy jest Ruch. Zapewniam, że na stulecie już się nie spóźnię - zażartował na koniec Buzek.
Z kolei Prezydent Chorzowa Marek Kopel stwierdził, że nowy stadion Ruchu na pewno powstanie. Jednocześnie dodał, że Niebiescy powinni korzystać również ze Stadionu Śląskiego. - To wielki kapitał Ruchu, który ma kibiców w całym regionie i z pewnością jest w stanie zapełnić ten obiekt - stwierdził Kopel.
Nim doszło do przemówień i wręczania statuetek, aktorzy teatru zaprezentowali program artystyczny, a na ekranie nad sceną zaprezentowano najwspanialsze momenty w historii Ruchu.
na Instagramie 
na Facebooku 
