- Mecz szybko się dla nas skomplikował, ale później moi piłkarze z pomocą nadzwyczajnej publiczności zareagowali w wielkim stylu. Totti? Miał swój wkład w to spotkanie, zrozumiał moją filozofię futbolu. Chciałbym podkreślić fakt, że wszyscy moi zawodnicy niesamowicie się poświęcali. Postawiłem na grę skrzydłami, by sprawić Niemcom problemy - powiedział Ranieri.
- Jeszcze nie wywalczyliśmy awansu. Teraz czeka nas trudny wyjazd do Cluj. Tam musimy osiągnąć zamierzony cel - dodał.
Rzymianie przegrywali 0:2, aby ostatecznie zwyciężyć 3:2. W tym momencie zajmują drugie miejsce w grupie.