Calciopoli: Juventus domaga się unieważnienia tytułu, FIGC każe czekać

Juventus Turyn już od jakiegoś czasu chce unieważnienia tytułu Mistrza Włoch z 2006 roku, który trafił w ręce Interu Mediolan, ale FIGC póki co każe czekać i zarazem zapewnia, że będzie działać wraz ze Starą Damą.

W tym artykule dowiesz się o:

Giancarlo Abate: Skarga Juventusu? Musimy działać razem

Giancarlo Abate powiedział wprost, że wnioskiem Juventusu Turyn o unieważnienie tytułu zajmie się Federcalcio, ale dopiero wtedy, kiedy jej zdaniem nadejdzie na to odpowiedni czas. Póki co należy czekać na rozwój sytuacji.

- Naszym celem pozostaje zapewnienie, aby opinia Juventusu nie została ujawniona (klub ponoć zażądał wycofania tytułu z 2006 roku, przyp. red.) przez pewien okres czasu, pozostawiając przy tym pełną autonomię do działań Prokuratora Federalnego - powiedział.

Prezydent Juve, Andrea Agnelli ponoć już ponad dwieście dni temu złożył wniosek o unieważnienie tytułu z 2006 roku, co oznacza, że FIGC już powinno zacząć się zajmować tą sprawą, ale Abate wydaje się mieć nieco inne zdanie na ten temat. - Pamiętam, że w rzeczywistości praca prokuratorów rozpoczęła się, gdy dowody zostały zatwierdzone przez ekspertyzy, a zatem nie powinno się liczyć dwustu dni, tylko o wiele mniej. Oczywiście z naszej strony nie jest to brak wrażliwości na politykę sportową, ale nie możemy nikogo atakować. To nie leży w naszych kompetencjach - dodał.

Stefano Palazzi: Nie będzie specjalnego dochodzenia

Głos w sprawie wniosku o unieważnienie Scudetto z 2006 roku zabrał także prokurator Stefano Palazzi. On sam uważa, że prowadzenie specjalnego dochodzenia byłoby bezpodstawne.

- Wniosek ligi do oddzielnych badań, które miałby prowadzić Prokurator Federalny jest sprzeczny z jedną z zasad Komitetu Olimpijskiego, który przewiduje centralizację funkcji prokuratorów, a zatem nie jest dopuszczalne, aby na wniosek ligi prokurator prowadził specjalne dochodzenie.

- W sprawie reformy statusu z 2007 roku Komisja prowadzi badania tylko w jednym z przypadków, kiedy to w badaniach rozważa wprowadzenie innowacyjnych elementów w strukturze organów sportowych sprawiedliwości, ale podkreśla, że rozdzielanie funkcji prokuratora nie jest opłacalne - dodał.

Źródło artykułu: