Premier League: Zwycięstwo Arsenalu, Fabiański puścił dwie bramki

Arsenal Londyn wygrał w pierwszym meczu 15. kolejki Premier League z Aston Villą 4:2. Między słupkami Kanonierów stał Łukasz Fabiański, ale puścił dwie bramki. Mimo to Arsenal zdobył komplet punktów.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Pierwszy raz w podstawowym składzie Aston Villi zagrał Robert Pires. Francuz przez sześć lat występował w Kanonierach i był to dla niego najlepszy okres w karierze. 37-latek wrócił do Premier League i miał możność gry przeciwko byłemu klubowi.

Jednak w przerwie został zmieniony, a Arsenal prowadził wówczas już 2:0. Najpierw Andrij Arszawin sam wykończył indywidualną akcję, by po chwili Samir Nasri zdobył bramkę strzałem z około piętnastu metrów.

Siedem minut po zmianie stron 21-letni Ciaran Clark uderzył nie do obrony i Łukasz Fabiański musiał wyjąć piłkę z siatki. Jednobramkowa przewaga trwała tylko cztery minuty, gdyż Marouane Chamakh wykorzystał podanie Tomasa Rosicky'ego i zdobył swojego siódmego gola w Premier League.

Tymczasem znów dał o sobie znać Clark. W zamieszaniu podbramkowym pokonał Fabiańskiego i ponownie był kontakt między oboma drużynami. Utrzymywał się aż do 93. minuty, gdy po kontrze Jack Wilshere ustalił wynik spotkania na 4:2.

Aston Villa - Arsenal Londyn 2:4 (0:2)
0:1 - Arszawin 39'
0:2 - Nasri 45'
1:2 - Clark 52'
1:3 - Chamakh 56'
2:3 - Clark 71'
2:4 - Wilshere 90+3'

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×