Bundesliga: Grad bramek, pewna wygrana Bayernu, klęska Schalke

Aż 23 gole padły w pięciu sobotnich spotkaniach Bundesligi! Bayern bez trudu ograł 4:1 Eintracht, a po fatalnej grze kompromitującej porażki 0:5 w Kaiserslautern doznało Schalke. W doliczonym czasie gry remis 2:2 z Bayerem uratowały Wieśniaki.

W tym artykule dowiesz się o:

Bayern wyszedł na prowadzenie po półgodzinie gry, gdy z 14 metrów precyzyjnie w lewy róg strzelił Anatolij Tymoszczuk. Orły nie załamały się i już po czterech minutach był remis. Z dośrodkowania Marcela Hellera skorzystał, uderzając głową, lider klasyfikacji strzelców Theofanis Gekas. Nie najlepiej zachował się w tej sytuacji, zresztą nie po raz pierwszy w sezonie, Daniel van Buyten, który minął się z piłką.

Po zmianie stron dominacja Bawarczyków, którzy w ciągu trzech minut zdobyli dwa gole, nie podlegała już dyskusji. Oba padły w bliźniaczych sytuacjach: mocne uderzenie zza pola karnego, niepewna interwencja Oki Nikołowa i dobitka do pustej bramki najpierw Thomasa Muellera, a później Mario Gomeza. W 66. minucie po dłuższej przerwie do gry wrócił Mark van Bommel. Gospodarze kropkę nad "i" postawili tuż przed końcowym gwizdkiem, gdy zespołową akcję po sprytnym podaniu Francka Ribery'ego wykończył Tymoszczuk. Bayern wygrał w lidze szósty raz w sezonie i awansował na 5. lokatę w tabeli.

Pojedynek w Sinsheim rozpoczął się od mocnego uderzenia gości. Najpierw przepięknym lobem nad bezradnym Danielem Haasem z ponad 20 metrów popisał się Sidney Sam, a po chwili rzut karny podyktowany za faul na Renato Augusto w dość niegroźnej sytuacji wykorzystał Arturo Vidal. Wieśniaki grały słabo, ale w 38. minucie w swoim stylu bezpośrednio z rzutu wolnego strzałem w lewy róg kontaktowego gola zdobył Sejad Salihović. Po przerwie tempo gry wzmogło się, ale długo brakowało bramek. Gdy wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Leverkusen, w trzeciej minucie doliczonego czasu Gonzalo Castro sfaulował w polu karnym Marvina Comppera, a z 11 metrów nie pomylił się Gylfi Sigurdsson.

Wiele działo się w starciu HSV ze Stuttgartem. Niedługo po rozpoczęciu gry pierwszą bramkę od stycznia zdobył ładnym uderzeniem z woleja zza pola karnego urodzony w Tczewie Piotr Trochowski. Szybko głową po rzucie rożnym wyrównał Ciprian Marica. Jednak już w 16. minucie rumuński snajper gości zobaczył czerwoną kartkę (za faul i obrażenie arbitra) i goście musieli grać w osłabieniu. Tę sytuację jeszcze przed zmianą stron wykorzystali Jonathan Pitroipa i Mladen Petrić, a dwie asysty zanotował 20-letni Turek Tunay Torun. Tuż po wznowieniu gry kontaktowe trafienie zaliczył Christian Gentner, ale na więcej Die Schwaben stać nie było. Niespełna 120 sekund po wejściu na murawę do siatki gości trafił Ruud van Nistelrooy, wykorzystując z sześciu metrów dogranie Petricia.

Fatalne spotkanie w Kaiserslautern rozegrało Schalke. Ekipa Felixa Magatha dała się zepchnąć Czerwonym Diabłom do defensywy i powinna być zadowolona, że do przerwy przegrywała tylko 0:2. Obie bramki padły w ten sam sposób: z kornera dośrodkowywał Christian Tiffert, a mocnymi uderzeniami głową Manuela Neuera pokonywali Srdjan Lakić i Martin Amedick. Po zmianie stron po raz drugi na listę strzelców wpisał się Lakić, a trzecią asystę zanotował 28-letni Tiffert! Aktualnych wicemistrzów Niemiec pogrążył, wykorzystując "jedenastkę" po faulu na Lakiciu, Ivo Ilicević. W samej końcówce głową trafił jeszcze Jan Moravek i deklasacja drużyny, która w środę wywalczyła awans do 1/8 Ligi Mistrzów, stała się faktem.

Czwartą pozycję w tabeli utrzymał Hannover po pewnym i trzecim z rzędu zwycięstwie nad Freiburgiem. W rolach głównych wystąpili niedawno niechciany w drużynie Jan Schlaudraff oraz najlepszy strzelec Didier Ya Konan, którzy zaliczyli po golu i asyście.

Wyniki sobotnich spotkań 14. kolejki Bundesligi:

Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt 4:1 (1:1)

1:0 - Tymoszczuk 29'

1:1 - Gekas 33'

2:1 - Mueller 59'

3:1 - Gomez 61'

4:1 - Tymoszczuk 88'

Hannover 96 - SC Freiburg 3:0 (1:0)

1:0 - Schlaudraff 15'

2:0 - Ya Konan 73'

3:0 - Hanke 89'

Hamburger SV - VFB Stuttgart 4:2 (3:1)

1:0 - Trochowski 4'

1:1 - Marica 9'

2:1 - Pitroipa 29'

3:1 - Petrić 36'

3:2 - Gentner 46'

4:2 - van Nistelrooy 60'

TSG Hoffenheim - Bayer Leverkusen 2:2 (1:2)

0:1 - Sam 8'

0:2 - Vidal 10' (k.)

1:2 - Salihović 38'

2:2 - Sigurdsson 90+4' (k.)

FC Kaiserslautern - Schalke Gelsenkirchen 5:0 (2:0)

1:0 - Lakić 8'

2:0 - Amedick 39'

3:0 - Lakić 56'

4:0 - Ilicević 76' (k.)

5:0 - Moravek 88'

Źródło artykułu: