- Nigdy wcześniej nie grałem w takich warunkach. W drugiej połowie nie było nawet widać linii na boisku. To nie powinno być praktykowane. Sądzę, że mecz powinien był zostać przełożony - powiedział.
- To był w naszym wykonaniu kolejny dobry mecz poza domem. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, ale niestety zapłaciliśmy za błąd z początku meczu. Ważne było, nawet jeśli teraz odpadamy, aby utrzymać ciągłość wyników, dlatego cieszy fakt, że nie przegraliśmy - dodał.
- Moja główka? Nie spodziewałem się, że mogę mieć taką okazję. Uderzyłem piłkę zbyt dobrze, zmylając przy tym nawet bramkarza, ale niestety ta przeszła obok bramki - zakończył.
Stara Dama kontynuuje serię czternastu z rzędu pojedynków bez porażki.