Primera Division: Real Madryt nadal niepokonany na Santiago Bernabeu

Faworyci nie zawiedli, Real Madryt i Barcelona w sobotę wygrały swoje spotkania. Trudniejsze zadanie mieli Królewscy, którzy zmierzyli się z Valencią i musieli podnieść się po bolesnej porażce w Gran Derbi.

W tym artykule dowiesz się o:

W starciu Realu Madryt z Valencią pierwsze minuty należały do gości, którzy częściej przedostawali się pod bramkę rywala. Iker Casillas nie dał się zaskoczyć i pewnie obronił strzały Roberto Soldado oraz Juana Maty. W 13. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili podopieczni Jose Mourinho. Vicente Guaita z trudem interweniował po uderzeniu Angela Di Marii. Gospodarze coraz częściej przejmowali inicjatywę, ale dogodnej okazji do strzelenia gola najpierw nie wykorzystał Sami Khedira a później Mesut Özil. Do przerwy na Estadio Santiago Bernabeu kibice nie oglądali goli.

W drugiej połowie stroną przeważajacą byli Królewscy. W 57. minucie prowadzenie Realowi mógł zapewnić rezerwowy Karim Benzema, kolejną świetną interwencją popisał się Guaita. Gości czekała trudna końcówka, bowiem w 64. minucie drugą żółtą kartką ukarany został David Albelda. Kilka minut później osłabiona Valencia nie zdołała już odeprzeć

kolejnego ataku Realu. Do wybiegającego na wolne pole Cristiano Ronaldo podał Özil, a Portugalczyk silnym strzałem pokonał Guaitę.

Piłkarze Valencii nie zdołali odwrócić losów spotkania. W 86. minucie rezultat na 2:0 ustalił Ronaldo, który po podaniu Lassa Diarry atomowym strzałem nie dał szans golkiperowi. Real w bieżących rozgrywkach na swoim stadionie wygrał wszystkie spotkania i po 14. kolejce nadal traci do Barcelony dwa punkty.

Broniąca się przed spadkiem z Primera Division drużyna Levante niespodziewanie pokonała Atletico Madryt. Gospodarze objęli prowadzenie już w 3. minucie, po dośrodkowaniu Rubena Suareza z bliskiej odległości strzałem głową akcję skutecznie wykończył Nano. Faworyzowany przeciwnik grał wyjątkowo słabo i wypracował sobie niewiele dogodnych okazji do zmiany niekorzystnego rezultatu. Tymczasem w drugiej połowie Davida De Geę pokonał jeszcze Felipe Caicedo, ustalając wynik meczu na 2:0.

Wyniki sobotnich spotkań 14. kolejki Primera Division:

Levante - Atletico Madryt 2:0 (1:0)

1:0 - Nano 3'

2:0 - Caicedo 59'

Osasuna Pampeluna - FC Barcelona 0:3 (0:1)

0:1 - Pedro 26'

0:2 - Messi 65'

0:3 - Messi (k.) 83'

Real Madryt - Valencia 2:0 (0:0)

1:0 - Ronaldo 72'

2:0 - Ronaldo 86'

Źródło artykułu: