Poniedziałek w Premier League: Ancelotti nie sypia spokojnie, koniec roku dla obrońcy Arsenalu

Bartosz Zimkowski 06 Grudnia 2010, 16:13

Ancelotti nie sypia spokojnie

Menedżer Chelsea Londyn Carlo Ancelotti nie jest w najlepszym humorze. The Blues już od czterech meczów nie potrafią wygrać w Premier League. Spadli na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

- Nie jestem rozluźniony i nie śpię dobrze. Chcę utrzymać zaufanie do swoich piłkarzy, ale to nie jest dobry moment dla mnie oraz dla nich. Musimy trzymać się razem, a nie szukać winnych tej sytuacji. Zazwyczaj, kiedy masz trudny moment, chcesz dowiedzieć się, kto jest winien. Nie martwię się o moją pracę. Wiem, że musimy grać lepiej i uzyskiwać lepsze wyniki. Nie czuję ciśnienia związanego ze zwolnieniem - powiedział Ancelotti.

Newcastle bez menedżera!

Chris Hughton nie jest już menedżerem Newcastle United. Wydawało się, że bliżej mu do podpisania nowego kontraktu ze Srokami, a tymczasem po porażce 1:3 West Bromwich Albion został zwolniony.

Klub z St James Park po 16. kolejkach Premier League zajmuje jedenaste miejsce. Newcastle zapowiedziało, że szuka bardziej doświadczonego menedżera.

Samir Nasri: Dojrzałem

Coraz większą rolę w Arsenalu Londyn odgrywa Samir Nasri. W sobotę był bohaterem, kiedy zdobył zwycięskie bramki w spotkaniu z Fulham Londyn. W tym sezonie już jedenaście razy pokonywał bramkarza rywali.

- Kiedy znajduję się teraz przed bramkarzem, to jestem bardziej rozluźniony. Wcześniej czułem presję w takich sytuacjach, może za dużo chciałem zrobić. Łatwiej jest mi podczas meczu, kiedy nie szukam szansy na bramkę, lecz pracuję dla zespołu. Myślę, że dojrzałem piłkarsko. Sądzę, iż stało się to w głowie - powiedział.

Koniec roku dla obrońcy Arsenalu

Podstawowy obrońca Arsenalu Londyn Thomas Vermaelen nie zagra już w tym roku. Reprezentant Belgii zmaga się z urazem Achillesa i przez cały grudzień Arsene Wenger nie będzie mógł korzystać z jego usług.

25-latek z powodu kłopotów zdrowotnych w tym sezonie zagrał jedynie trzy razy dla Kanonierów. Po raz ostatni pod koniec września.

Cech wierzy w poprawę gry Chelsea

Optymistą jest Petr Cech, ale tylko to pozostaje piłkarzom Chelsea Londyn. The Blues są w kryzysie, lecz zdaniem reprezentanta Czech lepsze wyniki wkrótce nadejdą.

- Dla nas nie jest to normalna sytuacja. W ostatnich pięciu czy sześciu spotkaniach nie graliśmy tak, jakbyśmy się tego spodziewali. Czasami tak jednak jest w sporcie, zwłaszcza w piłce nożnej, że przez jakiś czas drużynie nie idzie. Musimy być bardziej zrelaksowani - powiedział Cech.

Balotelli nie rusza się z Man City

Agent krnąbrnego piłkarza Mario Balotelliego powiedział, że jego klient nie zamierza opuszczać Manchesteru City. W prasie zaczęły pojawiać się informacje, iż Włoch w styczniu zmieni klub z City of Manchester Stadium na inny zespół.

Potęgowały to doniesienia o bójce na treningu MC. Balotelli starł się Jeromem Boatengiem, kolegą z drużyny. Krewkich piłkarzy musieli rozdzielać inni zawodnicy. W Man City nie panuje najlepsza atmosfera i jest sporo podziałów. Mówiło się, iż AC Milan sięgnie po 20-latka. Mino Raiola, menadżer zawodnika wykluczył taką możliwość.

Tevez wspiera Manciniego

Kapitan Manchesteru City Carlos Tevez stoi murem za Roberto Mancinim. Włoch nie ma z górki na City of Manchester Stadium. Wielu piłkarzy jest niepocieszonych, że nie gra i głośno to wyrażają.

Na dodatek dochodzą wspomniane spięcia na treningach. Jednym z tych, którzy popierają w Manciniego jest Tevez. Argentyńczyk zapowiada na łamach mediów, że Włoch ma u niego pełne poparcie i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby The Citizens grali jeszcze lepiej i wówczas fala krytyki nie uderzałaby tak w Manciniego.

Ważne mecze przed Arsenalem

Najpierw Arsenal Londyn zagra z Partizanem Belgrad w Lidze Mistrzów, a w poniedziałek Kanonierzy zmierzą się z Manchesterem United w hicie Premier League. Kanonierzy jeszcze nie zakwalifikowali się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, więc nie mogą potraktować ulgowo pojedynku z Serbami.

Natomiast mecz z Czerwonymi Diabłami będzie toczony o pierwszą pozycję w tabeli Premier League. Na Old Trafford nie będzie łatwo wygrać, lecz to Arsenal ma najlepszy bilans wyjazdowych gier. Backary Sagna, defensor Kanonierów, zauważa, że może to być kluczowy tydzień w sezonie.

Bramkarz Blackpool szuka nowego klubu

Matt Gilks nie jest bliski podpisania nowego kontraktu z beniaminkiem Premier League Blackpool. Jego umowa wygasa wraz z końcem sezonu i 28-latek już myśli o nowym zespole. W barwach Blackpool rozegrał w bieżących rozgrywkach 12 meczów, ale po raz ostatni na początku listopada.

Latem mówiło się, że Gilks może trafić do Manchesteru City. Miałby tam zastąpić Shay'a Givena. Z pewnością temat wróci w styczniu, kiedy Given odejdzie z The Citizens.