Kilka dni temu na oficjalnej witrynie Korony pojawiła się informacja o tym, że popularny "Gajtek" dostaje wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Całą sytuacją nieco zaskoczony jest reprezentujący interesy piłkarza, Przemysław Erdman. - Mój zawodnik sam może decydować o swojej przyszłości. W 2005 roku podpisał z Koroną pięcioletni kontrakt i wypełni się on już 31 grudnia - powiedział portalowi SportoweFakty.pl.
W każdym razie wygląda na to, że drogi Gajtkowskiego i kieleckiego klubu niebawem się rozejdą. - Prowadzone są negocjacje, nic więcej nie mogę powiedzieć - zakończył agent piłkarza.
Podczas niedawno zakończonej rundy jesiennej Gajtkowski na ekstraklasowe boiska wybiegał tylko trzykrotnie, pełniąc w ekipie Marcina Sasala iście epizodyczną rolę.