Globisz dla SportoweFakty.pl: Poruszając problemy dotyczące szkolenia młodzieży, nigdy nie miałem złych intencji

Michał Globisz nie jest już trenerem reprezentacji Polski U-19, a w jego miejsce zatrudniono Janusza Białka. 64-letni szkoleniowiec, który ma za sobą niejeden sukces, nie ukrywa, iż jest rozżalony utratą pracy w kadrze.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie wiem jeszcze ostatecznie jaka będzie moja przyszłość, bo do tej pory nie otrzymałem żadnej informacji poza tą oficjalną o zwolnieniu mnie z pracy w reprezentacji U-19. Za kilka dni mam się spotkać z prezesem Grzegorzem Lato i wówczas będę wiedział, co robić dalej - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Michał Globisz.

Doświadczony trener, który w swoim CV może pochwalić się m. in. wicemistrzostwem Europy U-16 (w 1999 roku) oraz mistrzostwem Europy U-18 (dwa lata później), nie ukrywa, że jest rozżalony utratą pracy w kadrze. - Z tego co słyszałem to przeszkodą jest mój wiek. Tyle że ja czuję się bardzo dobrze zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym - stwierdził.

Globisz jest przekonany, że mógłby jeszcze pomóc reprezentacji U-19. - Przez te wszystkie lata zbierałem cenne doświadczenie i stawałem się lepszym trenerem. Nauczyłem się bardzo wiele i teraz mógłbym to wykorzystać w pracy z młodymi piłkarzami. Problem polega na tym, że w ostatnim czasie inne kraje, zwłaszcza te, z którymi kiedyś radziliśmy sobie bez trudu, zrobiły ogromny postęp i nas dogoniły. Tylko to sprawia, że dziś mamy kłopoty z osiąganiem sukcesów.

Czy jedynym czynnikiem decydującym o dymisji Globisza był wiek? A może jego zwolnienie to pokłosie tego, że doświadczony trener nigdy nie wahał się mówić o problemach związanych ze szkoleniem polskiej młodzieży? - Gdyby tak było, bardzo bym się zdziwił. Przecież gdy wypowiadałem się na te tematy, to robiłem to z myślą o naprawianiu naszego futbolu. Akurat ta kwestia jest w interesie nas wszystkich - zaznaczył.

W przeszłości zdarzało się, że Globisz kończył pracę z określonymi rocznikami i obejmował młodsze reprezentacje. Teraz nie ma takiej możliwości. - Do emerytury pozostał mi tylko rok, więc taka opcja nie wchodzi w rachubę. Nie sądzę, by złożono mi taką propozycję - dodał.

Na razie doświadczony szkoleniowiec czeka na ostateczną decyzję prezesa Grzegorza Lato. Zaznacza jednak, że nawet w przypadku pożegnania z kadrą nie będzie natychmiast szukać nowej posady. - Do grudnia przyszłego roku, czyli do 65. urodzin chciałbym pracować w PZPN. Dopiero od 2012 roku mógłbym zacząć rozglądać się za innym zajęciem i ewentualnie pomyśleć o zatrudnieniu w jakimś klubie - zakończył Globisz.

Komentarze (0)