Lech negocjacje ma rozpocząć od kwoty 800 tysięcy euro. Całkiem możliwe, że w zamian do Widzewa trafi jeszcze Jakub Wilk. Poznaniacy są zdeterminowani, aby ściągnąć na Bułgarską dobrej klasy napastnika. W końcówce rundy zdrowy był tylko Artjoms Rudnevs. Wcześniej kontrakt rozwiązano z Arturem Wichniarkiem, a wypadkowi samochodowemu uległ Joel Tshimbamba.
- Sernas znajduje się wśród piłkarzy, którymi się interesujemy. Wszystko zależy od ceny. Obawiam się jednak, że kluby spoza Polski mogą zapłacić więcej - mówił kilkanaście dni temu cytowany przez Przegląd Sportowy dyrektor sportowy drużyny z ulicy Bułgarskiej Marek Pogorzelczyk.
Hapoel Tel-Awiw i Maccabi Hajfa to podobno kluby, które z chęcią pozyskałyby najlepszego piłkarza Litwy w 2010 roku. Lech jednak broni nie złoży i będzie walczył o pozyskanego Sernasa.
Źródło: Przegląd Sportowy.