Wtorek w La Liga: Barcelona zainteresowana Denilsonem, Cardozo pod obserwacją Villarreal

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Im bliżej zimowego okienka transferowego, tym w prasie pojawia się coraz więcej doniesień o kadrowych zmianach. FC Barcelona zainteresowała się Denilsonem, który od tego sezonu nie może liczyć na regularną grę w Arsenalu. Ponadto Oscar Cardozo znalazł się na celowniku Villarreal, Gonzalo Castro z Mallorki łączony jest z Atletico oraz Sevillą, a Adil Rami ma niedługo złożyć podpis na umowie z Valencią.

Barcelona obserwuje Denilsona

Pomocnik Arsenalu Londyn - Denilson znalazł się w kręgu zainteresowań FC Barcelony. Trener Katalończyków uważa, że Brazylijczyk świetnie pasuje do jego koncepcji.

22-latek stracił miejsce w jedenastce Kanonierów po powrocie z wypożyczenia Jacka Wilshere'a i w tym sezonie wystąpił jedynie dwa razy.

Piłkarza łączy się również z ekipą Wolfsburga, która podobno szykuje ofertę w wysokości 13 mln euro.

Cardozo na celowniku Villarreal

W związku z doniesieniami na temat możliwego odejścia Giuseppe Rossi'ego, w Villarreal poszukiwany jest ewentualny następca Włocha. Szkoleniowiec Juan Garrido zainteresowany jest sprowadzeniem Oscara Cardozo z Benfiki Lizbona.

27-latek dołączył do Orłów w 2007 roku i od początku błyszczy świetną formą strzelecką. Jego kontrakt upływa jednak za 3,5 sezonu i Portugalczycy tanio nie sprzedadzą swojej gwiazdy.

Rami jedną nogą w Valencii

Bardzo blisko podpisania 3-letniego kontraktu z Valencią jest Adil Rami z Lille. Defensor ma dojść do ostatecznego porozumienia z Hiszpanami w styczniu, ale koszulkę Nietoperzy będzie nosić dopiero po trwającym sezonie.

24-latek jest jednym z najlepszych Francuzów na swojej pozycji i wkrótce ma być podporą reprezentacji Trójkolorowych. Z tego względu jego osobą zainteresowane były kluby z Włoch, Anglii i Niemiec, jednak najprawdopodobniej za 6 mln euro piłkarz trafi do Valencii.

Gwiazdor Sevilli wykluczony na 3 miesiące?

Do treningów powrócił jeden z najważniejszych graczy Sevilli - Jesus Navas. Skrzydłowy wciąż jednak odczuwa ból w kostce i najprawdopodobniej będzie musiał przejść operację.

Piłkarz miał wystąpić w środowym starciu w Copa del Rey z Malagą, jednak pójście pod nóż znacznie wydłuży jego absencję. Pierwsze diagnozy mówią nawet o trzech miesiącach przerwy.

Bój o Castro

Pomocnik Mallorki - Gonzalo Castro znajduje się na radarze Atletico Madryt oraz Sevilli. Obie ekipy chcą sprowadzić skrzydłowego w styczniu, a klub wycenia 26-latka na 4 mln euro.

Castro interesuje się również były trener Realu Madryt - Juande Ramos, który prowadzi obecnie ukraińskie Dnipro oraz jeden z niemieckich zespołów.

Casillas nie boi się Barcelony

Golkiper Realu Madryt zapewnił, że jego koledzy nie obawiają się rywalizacji z FC Barceloną i tytuł mistrzowski pozostaje wciąż sprawą otwartą.

- Nie czuję strachu przed Barceloną. Są na pierwszym miejscu i szanuje ich za to, ale my wciąż walczymy. Czuję, że gramy coraz lepiej i mamy mnóstwo czasu na pomszczenie się za porażkę 0:5 - przyznał Iker Casillas.

Mourinho motywuje Barcę

Jeden z kandydatów do zdobycia Złotej Piłki - Xavi zaznaczył, że trener ich największego rywala - Jose Mourinho motywuje ich do jeszcze lepszej gry.

- Bardzo szanuję Jose Mourinho i jest on bardzo ważny dla Katalończyków, ponieważ pobudza nas do lepszej gry - zaznaczył Xavi.

Pomocnik Blaugrany porównał również szkoleniowców obu ekip: - Mourinho nie przejdzie do historii, ponieważ nie wniósł nic nowego do gry, a Guardiola tego dokonał.

Rakitić chętny na Atletico

Doniesienia łączące Ivana Rakiticia z przeprowadzką do Atletico Madryt schlebiają piłkarzowi Schalke. Pomocnik zapewnia, że z chęcią wzmocniłby ekipę Los Colchoneros.

- Czy chciałbym grać w Atletico? Oczywiście. To jeden z najlepszych klubów na świecie i każdy piłkarz chciałby trafić do takiego zespołu. To świetny klub, miasto i wielcy kibice - przyznał Chorwat.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)