Chętnych jest trzech. Tureckie kluby Sivasspor i Ankargucu przebił Aris Saloniki. Grecy już latem zabiegali o 22-latka, lecz wówczas chcieli go wypożyczyć za 200 tysięcy euro. Teraz proponują 900 tysięcy euro. Mniej oferowały tureckie zespoły. Jednak po nowym roku mogą podwyższyć swoje propozycje.
- Aris interesuje się Kamilem od letniego okna transferowego. Wtedy był bliski odejścia, dlatego nie jest to żadna niespodzianka, że Grecy włączyli się do transferowej rywalizacji z dobrą ofertą. Znają umiejętności Kamila, nie jest to dla nich obcy piłkarz. Zresztą Jagiellonia grała w pucharze przeciwko Arisowi - powiedział Przeglądowi Sportowemu Mariusz Piekarski, menedżer zawodnika.
Źródło: Przegląd Sportowy.