Marcin Baszczyński (PAE Atromitos Ateny) - polski obrońca wystąpił w całym meczu wyjazdowym przeciwko Iraklisowi Saloniki. Jego klub na boisku przeciwnika poniósł porażkę w stosunku 0:1.
Roger Guerreiro (AEK Ateny) - Brazylijczyk z polskim paszportem znalazł się w wyjściowym składzie swojej drużyny w wyjazdowym pojedynku z Panserraikosem Serres. Były pomocnik warszawskiej Legii w 16. minucie dośrodkował z rzutu wolnego. Do futbolówki dopadł Ismael Blanco, który uderzeniem głową z około czternastu metrów pokonał golkipera miejscowych. W 20. minucie meczu Roger obsłużył świetnym podaniem Nacho Scocco. Argentyńczyk ładnie przymierzył, ale Velimir Radman zdołał jeszcze wybić futbolówkę na rzut rożny. W 51. minucie role się odwróciły. Scocco posłał piłkę w kierunku Rogera, który zdecydował się na uderzenie. Golkiper z Serres znowu posłał futbolówkę za linię końcową boiska. Ateńska ekipa odniosła na wyjeździe zwycięstwo w stosunku 3:1.
Marek Saganowski (PAE Atromitos Ateny) - polski napastnik pojawił się w wyjściowym składzie swojej drużyny w pojedynku z Iraklisem Saloniki (0:1). Przebywał on na murawie przez całe spotkanie. W 60. minucie meczu mógł on doprowadzić do wyrównania. Wówczas Thanasis Karagounis dośrodkował w pole karne gospodarzy. Do futbolówki najwyżej wyskoczył Saganowski, ale jego uderzenie głową nie było celne. Piłka minimalnie minęła bramkę Iraklisu.
Robert Szczot (Iraklis Saloniki) - klub Polaka zmierzył się przed własną publicznością z Atromitosem Ateny (1:0). Były pomocnik Górnika Zabrze nie znalazł się w kadrze meczowej, gdyż w chwili obecnej leczy uraz uda.
Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - klub defensora zagrał na u siebie z Asterasem Tripolis. Polak zaliczył cały mecz w barwach gospodarzy. Jego drużyna odniosła skromne zwycięstwo 1:0.
Tomasz Wisio (Ergotelis) - zespół polskiego obrońcy zmierzył się przed własną publicznością z Olympiakosem Volou. Nasz rodak wystąpił w barwach miejscowych od pierwszej do ostatniej minuty. W 49. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny. Ze stałego fragmentu gry zacentrował Diego Romano. Do piłki dopadł Wisio, lecz jego uderzenie głową było bardzo niecelne. Pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem.